
PKO Ekstraklasa: Korona Kielce wygrywa z Motorem Lublin i oddala się od strefy spadkowej!
Niedzielne granie w PKO BP Ekstraklasie rozpoczął mecz pomiędzy Koroną Kielce i Motorem Lublin. Kielczanie są w zdecydowanie gorszej sytuacji, i o ile Motor walczy o pozostanie w górnej części tabeli, o tyle Korona o oddalenie się od strefy spadkowej. Dziś sukces odnieśli gospodarze wyszarpując zwycięstwo w końcowych minutach.
Na pierwsze celne uderzenie w tym meczu trzeba było poczekać do 6. minuty. Mariusz Fornalczyk sprawdził czujność Kacpra Rosy, który bez większych problemów sparował futbolówkę do boku. Z czasem więcej posiadania piłki mieli piłkarze Motoru Lublin. Niewiele jednak z tego wychodziło, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. W 24. minucie Miłosz Strzeboński podał do Fornalczyka, ale ten nie zdążył się złożyć do uderzenia, bo już na posterunku był dobrze ustawiony Rosa. Dwie minuty później Korona Kielce odpowiedziała. Fornalczyk dośrodkował na Martina Remacle, ale ten nie wykorzystał dobrze dostarczonej futbolówki. W 30. minucie lublinianie mieli szansę na gola. Piłka znalazła się pod nogami Filipa Lubereckiego, ale ten nie wykazał się. Tuż przed końcem pierwszej części spotkania Mariusz Fornalczyk oddał mocno niecelne uderzenie. Niedługo później Nono sprawdził czujność Kacpra Rosy, ale bez odniesionego pozytywnego skutku. Tuż przed gwizdkiem sędziego Remacle przymierzył jeszcze wprost w słupek
Po powrocie piłkarzy na boisko nie działo się nic nadzwyczajnego. Motor Lublin ciągle rozgrywał piłkę, ale nic z tego nie wychodziło. Korona natomiast opierała się na Fornalczyku, który od czasu do czasu przypuszczał rajdy. W 57. minucie kolejny raz próbował swojego szczęścia, ale Kacper Rosa był góra. Następne minuty nie przynosiły żadnych zmian. Co więcej mimo uciekającego czasu ani jedna ani druga drużyna nie śpieszyła się. W 72. minucie gospodarze próbowali namówić sędziego do podyktowania rzutu karnego sugerując, że ręką zagrywał Marek Bartos. Arbiter był nieubłagany i nie reagował na pokrzykiwania piłkarzy. Chwilę później Rosa sfaulował Miłosza Trojaka i tym razem Tomasz Kwiatkowski nie miał oporów by wskazać na jedenastkę. Do rzutu karnego podszedł Pedro Nuno i zamienił go na gola. Lublinianie mieli szansę na doprowadzenie do remisu. W 83. minucie uderzenie Samuela Mraza po dośrodkowaniu Lubereckiego zatrzymało się na poprzeczce.
Korona Kielce zajmuje trzynaste miejsce w tabeli z dwudziestoma dwoma oczkami, a Motor Lublin dziewiąte z dwudziestoma dziewięcioma punktami.
Korona Kielce – Motor Lublin 1:0 (0:0)
78′ 1:0 Pedro Nuno (rzut karny)
Korona Kielce: Mamla – Trojak, Smolarczyk, Resta – Zwoźny, Nono (70′ Nuno), Strzeboński, Pięczek – Remacle (71′ D. Bąk), Fornalczyk (87′ W. Kamiński) – Dalmau (84′ Szykawka)
Motor Lublin: Rosa – Stolarski (79′ F. Wójcik), Bartoš, Najemski (81′ Matthys), Luberecki – Samper – M. Król (60′ Ndiaye), B. Wolski, Sefer (60′ Scalet), Ceglarz (60′ Van Hoeven) – Mráz.
Polecane
- Piłka nożna17.07.25
Jan Urban na konferencji: „Nie będzie rewolucji”
Paweł Stańczyk
- Piłka kobieca16.07.25
Reprezentantka Słowenii zagra w AP Orlen Gdańsk
Milena Romanowska
- Betclic 1. Liga16.07.25
OFICJALNIE: Wisła Kraków sprzątnęła sprzed nosa Wieczystej Jamesa Igbekeme!
Ewa Betlej
- Piłka nożna16.07.25
Wisła Płock wzmacnia się
Milena Romanowska