Foto: Fortuna 1 Liga

Ruch Chorzów ogłasza. Trzy odejścia wraz z końcem sezonu

Ruch Chorzów zaczyna odsłaniać pierwsze karty w kontekście składu na nowy sezon. Klub z południa Polski przedstawił trzech zawodników, z którymi postanowił nie przedłużać kontraktu. To gracze, którzy z niebieską koszulką rozegrali co najmniej 120 oficjalnych spotkań.

Reklama

Dobiega końca sezon 2024/2025. Na boiskach Betclic 1. Ligi do rozegrania pozostała już tylko ostatnia kolejka, do której dojdzie w najbliższą niedzielę, 25 maja. W biurach klubów trwają już prace nad sylwetkami składów na następną kampanię. W Chorzowie zdecydowano się na nieprzedłużanie kontraktów z trójką graczy. To Łukasz Moneta, Maciej Sadlok oraz Filip Starzyński. 

Prawie 500 meczów tercetu

Jak poinformował w środowe popołudnie Ruch Chorzów, wraz z 30 czerwca bieżącego roku wygasają kontrakty Łukaszowi Monecie, Maciejowi Sadlokowi oraz Filipowi Starzyńskiemu. Umowy nie zostaną przedłużone, a to oznacza, że najbliższa niedziela stanowić będzie pożegnanie dla owego tercetu z 'eRką’ na piersi. Jak informuje sam dyrektor sportowy klubu, Tomasz Foszmańczyk – zawodnicy już wcześniej mieli świadomość, że ich przygoda z Ruchem dobiega końca. –  To zawsze są najmniej przyjemne momenty, ale z szacunku do Łukasza, Maćka i Filipa, decyzję o nieprzedłużeniu kontraktu przekazaliśmy im wcześniej niż innym zawodnikom. Bardzo doceniamy to, co zrobili dla Ruchu. Będziemy ich wspominać pozytywnie – powiedział 39-latek.

Kawał historii

Szczególnie z Ruchem związany jest Maciej Sadlok, który co prawda trafił do klubu z Cichej w 2022 roku, jednak nie był to pierwszy raz. W przeszłości reprezentował barwy 'Niebieskich’ w latach 2007-2010, 2010-2011 (wypożyczenie z Polonii Warszawa), a także między 2012 a 2014 roku.  Na murawę przyszło mu wybiegać 186 razy, notując 3 bramki. Wraz z Ruchem sięgnął po brązowy medal Ekstraklasy. Wliczając przerwy, obrońcy przyszło grać dla Ruchu osiem lat.

Klub 100+

Drugim największym stażem pochwalić się może Łukasz Moneta, który również 'na raty’ występował w szeregach 14-krotnego mistrza Polski, choć w nie aż tak dużym ujęciu. Pomocnik za pierwszym razem na Śląsk trafił w 2016 roku i reprezentował Ruch zaledwie przez sezon, trafiając następnie na dwa lata do Legii Warszawa. Wówczas w 44 występach pakował piłkę do siatki 3-krotnie. Na powrót tak samo, jak w przypadku Sadloka doszło w 2022 roku. W sumie strzelił 7 bramek, rozgrywając 123 spotkania.

Najbardziej bramkostrzelnym zawodnikiem spośród całej trójki jest Filip Starzyński, który może pochwalić się drugim największym stażem w kontekście samej liczby rozegranych batalii. Mowa o 160 oficjalnych meczów. 33-letni pomocnik bramkarzy pokonywał 25 razy. Również i w jego przypadku nie ma mowy o jednej nieprzerwanej kampanii z Ruchem. Szczególną sławę przyniosły mu lata 2011-2015, po których trafił to belgijskiego KSC Lokeren. Do klubu z południa Polski wrócił w 2023 roku. Jako jedyny do Ruchu został sprowadzony po awansie do Ekstraklasy.

Reklama
Opublikowano: 21.05.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane