Foto: ATP Tour

ATP: Horror w meczu Hurkacza zakończony happy-endem!

Reklama

Hubert Hurkacz (ATP. 7) jak zwykle dostarczył wielu tenisowych emocji. W pojedynku z Japończykiem Yoshihito Nishioka (ATP. 52). byliśmy świadkami trzech setów, z których to ”Hubi” wyszedł zwycięsko. 

Wrocławianin w pierwszym secie rozpoczął od obrony breaków w inaugurującym i trzecim gemie. Całe szczęście udało mu się to. Sam jednak okazji do przełamania się nie doczekał, a jego rywal w kolejnych gemach znów tworzył sobie do tego sytuację. Tym razem skuteczność Huberta Hurkacza była już zdecydowanie mniejsza. Najpierw Polak został przełamany w piątym gemie, a następnie w dziewiątym, i przegrał 3:6.

Jak na polskiego tenisistę przystało Hurkacz podniósł się w drugiej partii. Nie dawał już odbierać sobie podania, a sam lepiej zagrywał przez co jego przeciwnik miał spore problemy. Ostatecznie panowie losy tego seta musieli rozstrzygać w tie-breaku. W nim lepszy okazał się wrocławianin wygrywając 7-4.

W trzeciej odsłonie to już Hurkacz rozdawał karty, a Japończyk kompletnie stracił swoją dobrą dyspozycję z pierwszego seta. Teraz głównie skupiał się na obronie, która nie wychodziła mu i przyniosła dwa przełamania dla wrocławianina. Polak zwyciężył więc 6:1, i w całym meczu 2:1.

W 1/8 finału na Huberta Hurkacza czeka Włoch Flavio Cobolli (ATP. 31).

1/16 finału ATP w Cincinnati:

Hubert Hurkacz – Yoshihito Nishioka 2:1 (3:6, 7:6 [7-4], 6:1) 

 

Reklama
Opublikowano: 15.08.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane