
ATP: Hubert Hurkacz wygrywa w pierwszej rundzie turnieju w Tokio!
Hubert Hurkacz wrócił po kontuzji i przystąpił do występu pierwszej rundzie turnieju WTA 500 w Tokio. Polak dziś przed południem pokonał Amerykanina – Marcosa Girona.
Szósty w rankingu ATP Hubert Hurkacz na swój występ na korcie kazał czekać aż od US Open. Polak w ostatnim czasie zmagał się z wieloma zawirowaniami – przeszkadzały mu urazy i zmienił trenera. Pierwszym dla Polaka wyzwaniem po tych perturbacjach stał się japońskim turniej WTA 500 Tokio.
Ten mecz pierwszej rundy od pierwszych piłek nie miał strony domonującej, ponieważ obaj zawodnicy zdołali utrzymywać swoje podania. Wpływ na dalszy rozwój boiskowych wydarzeń miały dobre serwisy, które powodowały, że w zaledwie pół godziny wynik był na poziomie 5:4 na korzyść Huberta Hurkacza, a serwował jego rywal. Tym razem Amerykanin nie dał rady i przełamanie Hurkacza dało mu zwycięstwo w secie 6:4 w tylko 34 minuty.
Druga partia zaczęła się dla Polaka zdecydowanie jeszcze lepiej, bo już przy stanie 2:1 przełamał przeciwnika i wyszedł na dwugemowe prowadzenie. Giron jednak nie zamierzał poddać sie bez postawienia oporu i wykorzystał drugiego break pointa, zaliczając przełamanie powrotne. Następnie utrzymał serwis i doprowadził do remisu 3:3. Lada moment zrobiło się 4:4, a kolejnego gema wygrał Hurkacz i znów przy stanie 5:4 mógł przełamać rywala na zwycięstwo. Tym razem Giron nie ugiął się pod presją i doprowadził do remisu. Hurkacz kolejne podanie znów wygrał łatwo, ale podobnie przebiegł serwis Girona i potrzebny był tie-break. W nim pierwszy przełamał Amerykanin i wyszedł na prowadzenie 3-1. Później Hurkacz wyszedł na prowadzenie 5-4, ale Giron jako pierwszy miał piłkę setową już dwie akcje później. Wykorzystał ją za pierwszym razem i wygrał 7-5, a w meczu było 1:1.
W decydującym secie na szybkie prowadzenie 2:0 wyszedł ósmy zawodnik świata. Po kolejnym jego podaniu było już 3:1 i zwycięstwo stawało się co raz bardziej realne. Giron w kolejnych gemach znacznie się poprawił, ale wciąż Polak miał przewagę przełamania. Ta doprowadziła go do serwisu przy stanie 5:4. Ten gem okazał się ostatnim w meczu i Polak wygrał całe spotkanie trwające 2:1.
WTA 500 – Tokio
Marcos Giron – Hubert Hurkacz 1-2 (4:6, 7:6, 4:6.)
Polecane
- Tenis15.08.25
Cincinati WTA: Tym razem Magda Linette została pokonana!
Tymoteusz Mech
- Tenis13.08.25
Cincinnati WTA: Olbrzymi sukces Magdy Linette! Pokonała rywalkę ze światowego TOP4
Tymoteusz Mech
- Tenis13.08.25
WTA Cincinati: Iga Świątek pewnie tryumfuje nad tenisistką z Rumunii!
Tymoteusz Mech
- ATP11.08.25
ATP: Jan Zieliński poza turniejem w Cincinnati!
Ewa Betlej