W 1/16 finału deblowego WTA 1000 w Madrycie Hubert Hurkacz wraz z Amerykaninem Benem Sheltonem przegrali z parą fińsko-brytyjską Harrim Heliovaarą i Lloydem Glasspoolem 0:2.
To nie jest dobry początek dla wrocławianina w Madrycie. Polak wraz z Amerykaninem pożegnali się z turniejem deblowym już w pierwszej rundzie. Co prawda na przeciwko nich stanął duet rozstawiony z szóstką, ale mimo to Hurkacz wraz z Sheltonem nie byli na straconej pozycji. W pierwszym secie mieli sześciokrotnie breakpointy na przełamanie (w czwartym i szóstym gemie), ale żadnego z nich nie potrafili wykorzystać na swoją korzyść. To co nie udało się Hurkaczowi i Sheltonowi zrobili w piątym gemie, przy drugim breakpoincie ich rywale. To wystarczyło do zwycięstwa duetu fińsko-brytyjskiego wynikiem 6:4.
Drugi set był jeszcze bardziej wyrównany. Żadna z par nie potrafiła odebrać serwisu przeciwnikom. Najlepszą okazję do tego mieli Heliovaara i Glasspool w trzecim gemie, ale nie skończyli żadnego z trzech wywalczonych breakpointów. Potem w dwunastym gemie Fin i Brytyjczyk dostali szansę zakończenia całego spotkania, ale Hurkacz wraz z Sheltonem obronili meczbola i przedłużyli grę o tie-breaka. W nim szybko na 4:0 odskoczyli rywale. Polak z Amerykaninem próbowali jeszcze podjąć rękawicę, ale zrobili to zdecydowanie za późno, przez co przegrali 3-7 i w całym meczu 0:2.
1/16 finału deblowego ATP 1000 w Madrycie:
Lloyd Glasspool / Harri Heliovaara – Hubert Hurkacz / Ben Shelton 2:0 (6:4, 7:6 [7-3])