Jan Zieliński wraz z Hugo Nysem odpadli w drugiej rundzie debla w Rzymie z Sanderem Gille i Joranem Vliegenem.
W pierwszym secie gra Polaka i Monakijczyka nie wskazywała na wielkie schody, które pojawiły się później. Początkowo oba duety próbowały się przełamać, ale nie wychodziło im to. Dopiero w ósmym gemie jako pierwsi zrobili to Belgowie. Na odpowiedź Nysa i Zielińskiego trzeba było poczekać do kolejnego gema. Pod koniec partii Polak i Monakijczyk jeszcze raz odebrali podanie i zwyciężyli 7:5.
Druga odsłona również układała się dobrze dla polsko-monakijskiej pary. Przełamanie w trzecim gemie wyprowadziło ich po chwili na prowadzenie 3:1. Niestety później gra posypała się. Nys i Zieliński nie obronili breaków w szóstym i ósmym gemie, przez co musieli uznać wyższość rywali (6:3).
W trzeciej partii zdecydowanie lepiej i skuteczniej prezentowali się Gille i Vliegen. Po kilku wymianach wypracowali sobie przewagę, której nie oddali do samego końca. Co prawda Zieliński i Nys dwoili się i troili, żeby wybronić piłki meczowe, ale w końcu skapitulowali przegrywając 8-10, i w całym meczu 0:2.
1/8 finału debla ATP 1000 w Rzymie:
Jan Zieliński/Hugo Nys – Sander Gille/Joran Vliegen 1:2 (7:5, 3:6, 8-10)