Foto: Maks Kaśnikowski (Facebook)

ATP w Gstaad: To jeszcze nie ten moment dla Kaśnikowskiego! Polski tenisista nie zagra w głównej drabince!

Reklama

Maks Kaśnikowski (ATP. 193) ciągle czeka na swój debiutancki występ w głównej drabince turnieju rangi ATP. Niestety, nadal będzie musiał uzbroić się w cierpliwość, bo w finale kwalifikacji przegrał z Titouanem Droguetem (ATP. 140). 

W pierwszym secie wszystko układało się nieźle dla Kaśnikowskiego aż do szóstego gema. Polski tenisista przełamał w nim Francuza (4:2), ale później pozwolił odpowiedzieć mu dokładnie tym samym (4:4). W kolejnych dwóch gemach panowie wygrywali przy własnym serwisie, a w jedenastym to Maks Kaśnikowski stracił swoją zagrywkę (6:5). Polak nie wyszedł już z tej trudnej sytuacji i mimo kilku obron piłek setowych przegrał 5:7.

Drugi set kompletnie mu nie wyszedł. Już inaugurujący gem okazał się dla niego feralny (przełamanie). Kolejne nie były lepsze, a w piątym sytuacja się powtórzyła, i Kaśnikowski przegrywał 1:4. Mimo, że do samego końca starał się odwrócić swoją złą sytuację to niestety rywal okazał się lepszy zwyciężając 6:2, i w całym finale 2:0.

Finał kwalifikacji do ATP w Gstaad:

Maks Kaśnikowski – Titouan Droguet 0:2 (5:7, 2:6)

 

 

Reklama
Opublikowano: 14.07.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane