Jan Zieliński i Su Wei-Hsieh rozpoczęli miksta od wygranej w 1/16 finału z Hugo Nysem i Demi Schuurs.
Para polsko-tajwańska liczy na powtórzenie sukcesu, który odnieśli podczas wielkoszlemowego Australian Open. Na angielskich kortach odprawili dziś dobrze znanego Zielińskiemu – Nysa oraz jego partnerkę Demi Schuurs.
W pierwszym secie Zieliński i Wei-Hsieh przełamali w czwartym gemie, co dało im swobodne prowadzenie 3:1. Ich przeciwnicy nie potrafili odłamać, a co więcej nie tworzyli sobie nawet do tego szans. W dziewiątym gemie Polak i Tajwanka mieli kilka piłek setowych. Wreszcie jedną z nich udało im się wykorzystać i wygrać pewnie 6:3.
W drugiej partii rywale zdecydowanie bardziej się postawili, a Nys i Wei-Hsieh nie wykorzystywali dogodnych okazji. W trzecim gemie mimo dwóch break-pointów Monakijczyk i Holenderka skutecznie się przeciwstawili, a w dwunastym gemie sytuacja się powtórzyła, ale tym razem na korzyść przeciwników. Oni jednak również mimo piłek setowych nie zamknęli tego seta. Ostatecznie zatem o tym kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko decydował tie-break.
W nim zdecydowanie lepiej szło Su Wei-Hsieh i Zielińskiemu. To właśnie Tajwanka i Polka wygrali 7-4, i w całym meczu 2:0.
1/16 finału miksta Wimbledon:
Jan Zieliński/Su Wei-Hsieh – Hugo Nys/Demi Schuurs 2:0 (6:3, 7:6[7-4])