
Beach Pro Tour Challenge: Ciężkowska i Łunio zagrają o medal!
Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio były spisywane na straty podczas meczu rundy 18. Polki jednak odwróciły losy tego spotkania, wygrały po tie-breaku, a później odniosły kolejne dwa zwycięstwa, które premiują je walką o medale. Z turniejem pożegnały się Aleksandra Wachowicz i Julia Radelczuk.
W rundzie 18 Wachowicz i Radelczuk mierzyły się z Amerykankami Ferch i Shields. Reprezentantki USA szybko zaczęły kroczyć ku zwycięstwu (6:2). Co prawda Polki z czasem zmniejszyły straty, a nawet wyrównały wynik, ale to nie wystarczyło do tryumfu w tym secie. W końcówce to właśnie rywalki były lepsze w ataku oraz bloku i to przeważyło o ich wygranej 21:16. Druga partia również była daleka od ideału. Po dosłownie kilku piłkach przeciwniczki prowadziły 3:0. Gdyby nie świetna postawa w ataku Wachowicz oraz dobre serwisy obu Polek to pewnie nie byłoby czego zbierać, a tak biało-czerwone wysforowały się na trzy punkty przewagi (9:6). Choć Amerykanki zdołały jeszcze doprowadzić do remisu (10:10), to później to nasze siatkarki plażowe przejęły inicjatywę i wygrały 21:17. W tie-breaku niestety to rywalki zachowały więcej zimnej krwi, i w kluczowych momentach to one punktowały. Choć gra do samego końca była na ostrzu noża to końcowo to Amerykanki zwyciężyły 15:13, i wyeliminowały Polki.
Wachowicz uzbierała łącznie dwadzieścia dziewięć punktów, a Radelczuk sześć. Nasze reprezentantki zakończyły turniej na Filipinach na trzynastym miejscu.
RUNDA 18: WACHOWICZ/RADELCZUK – FERCH/SHIELDS 1:2 (16:21, 21:17, 13:15)
Trudne zadanie w rundzie 18 czekało na Ciężkowską i Łunio. Po przeciwnej stronie siatki stanęły doświadczone Finki – Ahtiainen i Lahti. Początek należał właśnie do nich. Po asie serwisowym Lahti przewaga Skandynawek była już pięciopunktowa. Polki zmniejszyły stratę po dobrych zbiciach przy siatce, ale ich rywalki równie szybko znów odskoczyły z wynikiem. Finki praktycznie się nie myliły i to okazało się kluczem do tryumfu 21:16. W drugiej odsłonie wszystko zmierzało ku zwycięstwu rywalek, aż do stanu 7:2. Od tego momentu wreszcie coś drgnęło w grze Polek, które przy serwisie Ciężkowskiej i atakach Łunio zmniejszyły straty (11:8). Finki starały się przerwać dobrą passę biało-czerwonych, ale tym razem one się zacięły, a nasze siatkarki plażowe zapunktowały seryjnie (16:13). Po ataku Łunio Polki wygrały 21:18, i doprowadziły do tie-breaka. W nim wszystko ułożyło się po myśli polskich reprezentantek. Szczególnie przydatna okazała się zagrywka, która sprawiała duże trudności Ahtiainen i Lahti. Polki miały całą plejadę piłek na wagę seta oraz meczu. Jedną z nich wykorzystała Ciężkowska dając zwycięstwo 15:9.
W tym spotkaniu Ciężkowska punktowała siedemnastokrotnie, a Łunio dwadzieścia trzy razy.
RUNDA 18: CIĘŻKOWSKA/ŁUNIO – AHTIAINEN/LAHTI 2:1 (16:21, 21:18, 15:9)
W rundzie dwunastej Cięzkowska i Łunio nie miały trudnego zadania. Naprzeciwko nich stanęły Amerykanki Harward/DeBerg. Polki błyskawicznie przejęły inicjatywę, i punktowały raz za razem. Dominowały w praktycznie każdym elemencie gry, a przewaga zwiększała się w bardzo szybkim tempie. Ostatecznie wynik zatrzymał się na 21:14. Drugi set był bardzo podobny. Znów biało-czerwone szybko uciekły i nie dały się dogonić, choć ich rywalki naciskały to zbliżyły się tylko na moment, po czym znów miały kolosalną stratę (21:15).
Ciężkowska zdobyła dwadzieścia jeden oczek, a Łunio trzynaście.
RUNDA 12: HARWARD/DEBERG – CIĘŻKOWSKA/ŁUNIO 0:2 (14:21, 15:21)
W rundzie szóstej, która decydowała o tym czy Polki awansują do półfinału Ciężkowska i Łunio mierzyły się z Hiszpankami Carro/Goznalez. W inaugurującej partii biało-czerwone zaskoczyły swoje rywalki. Wyśmienicie grały zarówno w ofensywie jak i defensywie. Hiszpanki nie potrafiły odeprzeć ataków Polek i przegrały wysoko 12:21. W drugiej odsłonie Carro i Goznalez chciały się odegrać, ale biało-czerwone uruchomiły swój blok i serwis. To sprawiło, że wyszły na prowadzenie 10:7, i od tego stanu grało im się lepiej. Choć rywalki odpuścić nie chciały, i do samego końca trzymały się blisko Polek to końcowo to nasze siatkarki plażowe zatryumfowały 21:19, i w całym meczu 2:0.
Łącznie Łunio zanotowała dwadzieścia jeden oczek, a Małgorzata Ciężkowska siedem.
RUNDA 6: CARRO/GOZNALEZ – CIĘŻKOWSKA/ŁUNIO 0:2 (12:21, 19:21)
W nocy czasu polskiego Łunio i Ciężkowska zetrą się w półfinale z Amerykankami Shaw/Toni.
Polecane
- Siatkówka26.06.25
Stare Jabłonki BPT: Niemalże perfekcyjne otwarcie polskich par!
Tymoteusz Mech
- PlusLiga26.06.25
Będzie debiut w PlusLidze! LUK ściągnął drugiego Kanadyjczyka na środek
Krzysztof Sarna
- PlusLiga26.06.25
Utalentowany atakujący zasila Projekt Warszawa
Krzysztof Sarna
- PlusLiga25.06.25
Amerykański atakujący na dłużej w Warcie Zawiercie
Krzysztof Sarna