
Beach Pro Tour Elite16: Bryl i Łosiak przegrali z Katarczykami, ale awansowali do 1/8 finału!
Michał Bryl i Bartosz Łosiak w ostatnim meczu fazy grupowej przegrali z gospodarzami 1:2. To jednak nie zamknęło im drogi do awansu. Biało-czerwoni zmierzą się jutro w rundzie 12 o awans do ćwierćfinału.
W mecz lepiej weszli gospodarze (5:2). Polacy jednak robili co mogli, żeby doprowadzić do remisu (10:10). To się udało, ale Katarczycy znów pokazali pazur odskakując na dwa oczka (15:13). Od tego momentu nasi reprezentanci nie zamierzali się już bawić. Dwa razy pod rząd udanie zablokował rywala Michał Bryl, a potem asa zaserwował Bartosz Łosiak. Dzięki temu polscy siatkarze plażowi zwyciężyli w inaugurującej partii.
Druga partia długo była wyrównana. Dopiero w połowie seta Katarczycy wysforowali się na drobne prowadzenie (13:11), które z czasem przerodziło się w sporą zaliczkę (19:13). Głównie odpowiedzialny za to był Cherif, który bombardował naszych atakami oraz blokami. Ostatecznie to właśnie gospodarze wygrali 21:15 i doprowadzili do tie-breaka.
W nim, w polu zagrywki popisał się Ahmed (6:2). Polacy odpowiedzieli na to niezłą grą i punktowymi blokami Bryla, co znacząco przybliżyło naszych do zwycięstwa. Niestety, po tym jak przeciwnicy poprosili o czas, a później wrócili na piasek wygrali pięć akcji z rzędu i mogli cieszyć się z awansu do rundy 12. W tej samej rundzie wystąpią też jutro Polacy z Norwegami – Andersem Molem i Christianem Sorumem.
Łącznie w meczu z Katarczykami Bryl zanotował dwadzieścia cztery punkty, a Łosiak dziesięć.
Bryl/Łosiak – Cherif/Ahmed 1:2 (21:19, 15:21, 10:15)
Polecane
- Siatkówka23.06.25
Beach Nations Cup: Polacy poza turniejem finałowym! Zadecydowały małe punkty!
Ewa Betlej
- Siatkówka21.06.25
BPT Futures Ios: Piotr Kantor i Filip Lejawa wygrywają swoją grupę!
Tymoteusz Mech
- Siatkówka20.06.25
Beach Pro Tour Futures: Dobre otwarcie Kantora i Lejawy! Witkoś i Kaczmarek postawili się jedynce turniejowej!
Ewa Betlej
- Reprezentacja15.06.25
BPT Futures Kraków: Marta Łodej i Julia Kielak kończą tuż za podium!
Tymoteusz Mech