Foto: Volleyball world

Beach Pro Tour Elite16: Trudna sytuacja Kantora i Zdybka! Biało-czerwoni z dwoma przegranymi w grupie!

Reklama

Piotr Kantor i Jakub Zdybek awansowali do głównej drabinki Beach Pro Tour Elite16. W niej ponieśli dwie porażki grupowe. 

W pierwszym meczu grupy B Polacy ulegli Niemcom Ehlersowi/Wicklerowi. Biało-czerwoni od samego początku nie mogli utrzymać tempa dyktowanego przez duet przeciwny. Od stanu 5:5, kolejne pięć punktów zdobili nasi sąsiedzi przy zagrywce Ehlersa. Kantor i Zdybek starali się zbliżyć do Niemców, ale ich strata była zbyt duża, żeby jeszcze powalczyć w tym secie.

W drugiej odsłonie Niemcy błyskawicznie wyszli na prowadzenie. To oni dyktowali warunki gry, a Polacy byli głównie tłem. W ataku świetnie radził sobie Wickler, a Kantor i Zdybek popełniali zbyt wiele błędów, żeby zniwelować zaliczkę. Ostatecznie zatem biało-czerwoni polegli tym samym wynikiem co w inaugurującym secie.

Łącznie Kantor zanotował piętnaście punktów, a Zdybek sześć.

Ehlers/Wickler – Kantor/Zdybek 2:0 (21:14, 21:14)

W drugim czwartkowym spotkaniu Polacy mierzyli się z równie trudnymi rywalami. Tym razem trafiło na piątkę światowego rankingu Amerykanów Partaina/Benesha. Polacy dobrze weszli w ten mecz prowadząc 3:0, po serwisie Jakuba Zdybka. Rywale nie poddali się, i w błyskawicznym tempie odrobili straty, a następnie odskoczyli na potężne prowadzenie 13:5. Pod koniec pierwszego seta biało-czerwoni zaczęli się zbliżać do Amerykanów, ale zabrakło im czasu, żeby doskoczyć do przeciwników.

W drugiej partii widzieliśmy wyrównane inaugurujące akcje, które padały raz łupem jednym, a raz drugich. Amerykanie odskoczyli po dobrej grze w obronie Partaina 7:4. Polacy starali się ich złapać, ale końcowo się to nie udało. Ich rywale wygrali siedem akcji z rzędu przy serwisie Partaina (17:9), oraz jednocześnie całego seta 21:10.

Zdybek punktował podczas meczu z Amerykanami pięciokrotnie, a Kantor dziewięciokrotnie.

Partain/Benesh – Kantor/Zdybek 2:0 (21:14, 21:10)

 

Reklama
Opublikowano: 06.06.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane