
Beach Pro Tour Futures: Gruszczyńska i Wachowicz w finale! Pozostałe polskie pary odpadają!
W Beach Pro Tour Futures w Madrycie została już tylko jedna polska para – Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz. Pozostałe nasze duety znalazły się poza turniejem. Gruszczyńska i Wachowicz świetnie zagrały w ćwierćfinale, a później w półfinale zapewniając sobie krążki!
W barażowej rundzie 12 Łodej i Kielak grały z Hiszpankami Florian/Muner. Gospodynie nie dawały za wygraną, ale po trzech setach to one zeszły z piasku jako przegrane. Uwagę zwracał przede wszystkim świetny serwis Hiszpanek, ale też to jak dobrze odnajdowały się Marta Łodej i Julia Kielak. Polki na przestrzeni całego meczu zdecydowanie mniej się myliły, a do tego były o wiele bardziej skuteczne w ataku. To wszystko złożyło się na wygraną, po tie-breaku 2:1. Łodej zdobyła trzynaście oczek, a Kielak dwanaście.
Runda 12: Łodej/Kielak – Florian/Muner 2:1 (21:18, 11:21, 15:11)
Na rundzie 12 zakończył się turniej dla Małgorzaty Ciężkowskiej i Urszuli Łunio. Polskie plażowiczki nie dały rady Cools/Vd Vonder. Belgijki popełniały mniej błędów, a do tego udanie wykorzystywały każde potknięcie Polek, co spowodowało przegraną polskiego duetu 0:2. W całym meczu Ciężkowska zebrała jedenaście oczek, a Łunio trzynaście. Końcowo nasze panie zajęły dziewiąte miejsce.
Runda 12: Ciężkowska/Łunio – Cools/Vd Vonder 0:2 (16:21, 14:21)
W ćwierćfinale doszło do bratobójczego polskiego pojedynku. Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz mierzyły się z Martą Łodej i Julią Kielak. Pierwszym wymienionym wystarczyło trzydzieści pięć minut, żeby rozprawić się z koleżankami reprezentacyjnymi. Gruszczyńska i Wachowicz dominowały we wszystkich możliwych elementach (atak, blok, zagrywka). Łodej i Kielak zatem musiały pogodzić się z porażką 0:2. Gruszczyńska zgarnęła w ataku, w całym meczu dziewięć punktów, a Wachowicz trzynaście. Kielak i Łodej natomiast skończyły po trzy piłki. Tym sposobem nasza młoda i świeżo utworzona para uplasowała się na piątej lokacie.
Ćwierćfinał: Gruszczyńska/Wachowicz – Łodej/Kielak 2:0 (21:15, 21:15)
W półfinale Wachowicz i Gruszczyńska poradziły sobie z łotewską parą Ebere/Konstantinova. W pierwszym secie szybko odskoczyły na trzy punkty (8:5). Mimo, że zagrywka Konstantinovej sprawiła im sporo problemów to Polki odpowiedziały tym samym. W polu serwisowym z Wachowicz wygrały aż sześć akcji z rzędu (18:11). Pod koniec biało-czerwone dołożyły jeszcze szczelny blok i zwyciężyły 21:12. Takim samym wynikiem wygrały kolejnego seta. W nim od samego początku to Wachowicz i Gruszczyńska dominowały (9:4), i tak już właściwie zostało. Ich rywalki nie były w stanie zbliżyć się choć na dwa, trzy oczka, przez co przegrały 12:21, i w całym meczu 0:2. Łącznie Gruszczyńska zapunktowała jedenaście razy, a Wachowicz szesnaście.
Półfinał: Gruszczyńska/Wachowicz – Ebere/Konstantinova 2:0 (21:12, 21:12)
Polecane
- Reprezentacja10.07.25
ME U-16 Kobiet: Biało-czerwony popis z Ukrainą. Polki rozbiły rywalki i czekają na konkurentki w półfinale
Krzysztof Szkutnik
- Reprezentacja09.07.25
ME U16: Polskie siatkarki znów pewnie wygrywają! Faza pucharowa na horyzoncie
Tymoteusz Mech
- PlusLiga09.07.25
Reprezentant Polski zagra w Indykpolu AZS Olsztyn
Mariusz Cichowski
- Reprezentacja09.07.25
VNL: Reprezentantki Polski świetnie zaczynają w Japonii!
Tymoteusz Mech