Piotr Matuszewski oraz Matthew Christopher Romios mierzyli się dziś w 1/8 finału deblowych zmagań w Bengaluru. Po nieco ponad godzinie cel, czyli wana do kolejnej rundy, został zrealizowany.
Choć obaj tenisiści byli niżej notowani od swoich rywali, nie pozwolili, by to przeszkodziło im w zwycięstwie. Mimo, że to Tajwańczyk Ho i Australijczyk Puttergill otworzyli starcie, to właśnie Polak i jego partner pokazali dominację i szybko wyszli na dwugemowe prowadzenie. Statystyki były wyrównane, gdyż obie strony zanotowały dwa podwójne błędy i nie popisały się ani jednym asem serwisowym. To nie miało jednak wpływu na rezultat, bo Matuszewski oraz Romios od stanu 3:1 nie pozwolili już zbliżyć się przeciwnikom. Ostatecznie set zakończył się zwycięstwem 6:4.
W drugiej odsłonie spotkania Calum Puttergill i Ray Ho w końcu zdołali utrzymać ten sam poziom co polsko-australijski duet. Obie strony na zmianę zdobywały po gemie i pięciokrotnie stan rywalizacji w tej partii się wyrównywał. Wtedy jednak znów minimalnie lepsi okazali się Matuszewski i jego partner i wygrali dwa gemy, unikając tie-breaku, jednocześnie kończąc spotkanie.
W ćwierćfinale rywalami Polaka i Australijczyka będą zwycięzcy meczu Blancancoux/Bonzi – Dalla Valle/Napolitano.
Bengaluru Chall Debel (1/8 finału)
Ray Ho/Calum Puttergill – Piotr Matuszewski/Matthew Christopher Romios
0:2 (4:6; 5:7)