Arka Gdynia zamierza wrócić w szeregi ekstraklasowych w drużyn. W meczu na szczycie 15. kolejki Betclic 1 ligi gdynianie podejmowali w walce o ligowe punkty Wisłę Płock. Pokonali rywala 2:0 odnosząc czwarte zwycięstwo z rzędu na własnym stadionie. „Nafciarze” zanotowali trzeci mecz bez zwycięstwa.
Pierwsza połowa meczu między Arką Gdynia a Wisłą Płock przyniosła wiele emocji, choć brakowało skuteczności w wykończeniu akcji. Spotkanie rozpoczęło się intensywnie, a gospodarze szybko przeszli do ataków oskrzydlających. Arka budowała przewagę w posiadaniu piłki, próbując znaleźć odpowiedni moment na przyspieszenie akcji. Już na początku meczu Dani Pacheco efektownie minął dwóch rywali, lecz jego podanie nie dotarło do Oskara Tomczyka. W kolejnych minutach obie drużyny zmagały się z niedokładnością w grze, szczególnie w okolicach pola karnego Wisły. Choć Arka otrzymała kilka rzutów rożnych, brakowało skuteczności w wykończeniu – jednym z bardziej niebezpiecznych momentów było zamieszanie w polu karnym Wisły, które jednak nie zakończyło się golem. W środku pola dominowała fizyczna walka, która często prowadziła do fauli i żółtych kartek. Piotr Krawczyk oraz Łukasz Sekulski (Wisła) i Dawid Gojny (Arka) zostali ukarani przez sędziego za swoje zagrania. Żółte kartki były również efektem fauli taktycznych i ostrych starć, podkreślających intensywność tego meczu. Maciej Gostomski, bramkarz Wisły, wykazał się kilkoma świetnymi interwencjami, szczególnie po strzale Tornike Gaprindaszwilego z dystansu oraz przy okazji zamieszania, gdy piłka wpadła pod nogi Hide Vitalucciego. Goście natomiast rzadko zagrażali bramce Arki, a ich próby strzałów mijały słupek lub były blokowane. Mimo kilku dogodnych sytuacji wynik pozostaje bez zmian, a obie drużyny mają nadzieję poprawić skuteczność w drugiej połowie. Od początku drugiej połowy gospodarze nastawieni byli na stwarzanie bramkowych okazji. Dobra gra z pierwszej połowy przeniosła się na drugie 45 minut. Piłkarze Arki bramkowe konto otworzyli w 55 minucie. W tym czasie Sobczak pewnie wykorzystał rzut karny po faulu Gostomskiego na Sidibe. Nafciarze pierwszy celny strzał w drugich 45 minutach oddali po pierwszym kwadransie gry. Węglarza do interwencji zmusił Pomorski. W 70. Minucie goście mogli doprowadzić do remisu. Bramkowe konto w trwającym sezonie mógł poprawić Sekulski. Uderzenie z obrębu pola karnego trafiło w poprzeczkę i nie zmieniło wyniku piłkarskiej rywalizacji. Pechowa dla przyjezdnych okazała się 77. Minuta. W tym czasie Szymański obejrzał czerwoną kartkę po analizie VAR. Chwilę później Navarro oddaje niecelny strzał z rzutu wolnego. W 86. Minucie to gospodarze mogli przypieczętować zwycięstwo. Skutecznie po strzale Czubka interweniuje Gostomski. Arka przypieczętowała komplet punktów po rzucie rożnym. Japończyk mocnym uderzeniem zza pola karnego strzelił trzeciego gola w sezonie po golach strzelonych z Polonią oraz Wartą Poznań. Po odniesionym zwycięstwie Arka wywalczyła dziewiąte zwycięstwo w sezonie i awansowała na drugie miejsce w tabeli. W 16 kolejce gdyńscy piłkarze zmierzą się walczącym o pozostanie na zapleczu piłkarskiej ekstraklasy GKS-em Tychy. Wisła Płock doznała trzeciej porażki w lidze i spadła w ligowej tabeli na czwartą lokatę. W następnej kolejce Nafciarze zagrają z Górnikiem Łęczna.
Betclic 1 liga – 15. kolejka
Arka Gdynia – Wisła Płock 2:0 (0:0)
Gole: 55. Sobczak (kar.), 87. Vitalucci Kartki: 23. Sobczak (ARK), 26. Gojny (ARK), 82. Kocaba (ARK) – 22. Tomczyk (PLO), 34. Sekulski (PLO), 39. Krawczyk (PLO) 77. Szymański (PLO)
Arka Gdynia: Węglarz – Navarro, Hermoso, Marcjanik, Gojny (C) – Kocaba – Gaprindaszwili, Sidibe (89. Borecki), Vitalucci (89. Stolc), Oliveira (68. Czubak) – Sobczak (83. Rzuchowski)
Wisła Płock: Gostomski – Haglind-Sangre, Edmundsson, Szymański – Tomczyk (88. Borowski), Jimenez (77. Famulak), Pacheco, Kun, Hiszpański (58. Misiak) – Krawczyk (46. Salvador)(58. Pomorski), Sekulski (C)
