W dziesiątej kolejce Betclic 1 Ligi piłkarze GKS-u Tychy stanęli w szranki ze Stal Stalową Wolą. Beniaminek plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli, i dzielnie walczył o przerwanie passy przegranej. To się udało, a tyszanie stracili cenne punkty.
Goście odważniej weszli w mecz, i pierwsze minuty należały do nich. W 8. minucie Zaucha uderzył sprzed pola karnego, ale jego strzał został przeniesiony minimalne nad poprzeczkę. Po drugiej stronie boiska na huknięcie z dystansu zdecydował się Makowski, ale zrobił to niecelnie. W 21. minucie golkiper gości musiał dwukrotnie podjąć interwencję, po strzale, oraz dobitce Makowskiego. W obu przypadkach zachował się bardzo dobrze. W kolejnych minutach gra wyglądała wyrównanie. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy o przymiarkę pokusił się Kubik. Piłka jednak nie była na tyle mocno uderzona, żeby Wilk miał problemy z jej złapaniem. W 40. minucie ten sam piłkarz kolejny raz próbował swojego szczęścia, ale nadal z jego prób niewiele wychodziło. Sędzia przedłużył pierwszą część spotkania zaledwie o sześćdziesiąt sekund, i żaden z zespołów nie zdążył już wyjść z groźną sytuacją.
W drugiej połowie szybko posypały się żółte kartki dla Ertlhalera oraz Dziuby. W 48. minucie strzał Urbana został powstrzymany, ale do futbolówki dopadł jeszcze Banach. Co prawda jego uderzenie było celne, ale Łubik sobie z nim ze spokojem poradził. Kilka minut później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w dobrym miejscu pojawił się Banach. Bramkarz gospodarzy był przytomny i wyłapał piłkę. Pod koniec drugiej połowy sporo się działo pod polami karnymi. W 76. minucie z kontrą popędzili tyszanie, ale Rumin na koniec nie potrafił jej spuentować. Podobnie było trzy minuty później, gdzie wieńczącym dzieło miał być Szpakowski. W doliczonym czasie gry najpierw Tecław niecelnie huknął z rzutu wolnego, a następnie Wilk interweniował na raty po strzale Kurtarana.
Po dziesięciu kolejkach tyszanie mają dziesięć punktów, i znajdują się na dwunastym miejscu, a Stal Stalowa Wola z dwoma oczkami nadal jest na ostatniej osiemnastej pozycji.
Betclick 1 Liga – 10. kolejka
GKS Tychy – Stal Stalowa Wola 0:0
GKS Tychy: Łubik, Tecław, Dijaković, Kurtaran, Nedić, Makowski, Śpiączka (70′ Rumin), Ertlthaler (70′ Szpakowski), Dziuba (81′ Niewiarowski), Kieblinger, Kubik (70′ Błachewicz)
Stal Stalowa Wola: Wilk – Zaucha (83′ Kukułowicz), Kowalski (88′ Górski), Banach, Furtak, Urban, Ruszel (60′ Soszyński), Wojtkowski (88′ Mydlarz), Pioterczak, Lelek, Tavares.