Betclic 1 Liga: Miedź Legnica na fali! Odra Opole ciągle niepewna utrzymania!

Legniczanie pierwszą składną akcję przeprowadzili w 8. minucie meczu. To wtedy po indywidualnej akcji Kamil Antonik oddał strzał, który okazał się zbyt lekki aby zaskoczyć Artura Halucha. W 22. minucie Kamil Drygas huknął, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Chwilę później Miedź Legnica objęła prowadzenie. Florian Hartherz wykonał rzut rożny, futbolówka odbiła się po drodze od Artura Halucha i wpadła do sieci. Tuż przed trzydziestą minutą spotkanie zostało przerwane, z powodu dużego zadymienia boiska, które zrobili fani Miedzi. Gdy piłkarze wrócili do gry w 30. minucie Szymon Kobusiński miał zamiar wrzucać futbolówkę, ale ostatecznie zamieniło się to w strzał. Uderzenie kapitalnie wybronił Jakub Wrąbel, a dobitka Daniela Dudzińskiego poszybowała tylko obok bramki. Tuż przed zakończeniem inaugurującej części meczu gola na wagę wyrównania strzelił Konrad Nowak. Stało się to po dośrodkowaniu Szymona Kobusińskiego, które wybili obrońcy legniczan wprost pod nogi Adriana Purzyckiego, który idealnie dostrzegł Nowaka.

Drugą połowę piłkarze obu drużyn rozpoczęli z animuszem. Sytuacji bramkowych nie brakowało, a ten najgroźniejsze przyszły po 60. minucie. Najpierw Florian Hartherz z rzutu rożnego świetnie odnalazł Adnana Kovacevica. Futbolówka odbiła się od piłkarza i wpadła obok Artura Halucha wyprowadzając Miedź na prowadzenie. W 68. minucie Szymon Mida podał do niepilnowanego Szymona Kobusińskiego, który idealnie przymierzył pakując piłkę w samo okienko bramki Jakuba Wrąbla. Gol nie został uznany, ponieważ wcześniej sędzia dostrzegł spalonego. Cztery minuty później z rzutu rożnego Daniel Dudziński zacentrował do Kobusińskiego, który minimalnie się pomylił. W 82. minucie bliski sytuacji sam na sam był Mateusz Bochnak, ale w porę uprzedził go główką Artur Haluch. W ostatnich akordach spotkania zakotłowało się w polu karnym. Dośrodkowanie Rafała Niziołka cudem wybił Michał Kostka, a potem do piłki doskoczył jeszcze Daniel Dudziński uderzając minimalnie obok słupka. W końcówce gracze dwoili się i troili, żeby wpakować futbolówkę do sieci, ale żadnemu się to już nie powiodło. Piłkę meczową na gola zamienił Rafał Niziołek, ale po długiej euforii trafienie nie zostało uznane z powodu spalonego.

Po tym meczu Miedź Legnica wskakuje na czwarte miejsce w tabeli z pięćdziesięcioma sześcioma oczkami. Odra Opole plasuje się na trzynastej z dwudziestoma siedmioma punktami.

Miedź Legnica – Odra Opole 2:1 (1:1)

23′ 1:0 Florian Hartherz

42′ 1:1 Konrad Nowak

62′ 2:1 Adnan Kovacević

Miedź Legnica: Wrąbel – Kostka, Kovacević, Kwiecień, Hartherz – Hajda – Podgórski (90+3′ Szymoniak), Drygas (64′ Kaczmarski), Mioc, Antonik (80′ Bochnak) – Walczak (90+3′ Engvall).

Odra Opole: Haluch – Spychała, Żemło, Piroch, Szrek – Purzycki (84′ Niziołek), Dudziński – Mida (89′ Szkliński), Prykril, Nowak (76′ Wolny) – Kobusiński (76′ Muratović).