Mateusz Borek odniósł się do sytuacji polskich zespołów, które awansowały do IV rundy eliminacji – Ligi Europy i Ligi Konferencji Europy. Największe szanse na awans ma Legia Warszawa, która będzie rywalizować o awans do fazy ligowej Ligi Konferencji Europy.
Z niżej notowanym rywalem mierzyć będzie się Legia Warszawa. Mierzyć będzie się z nią kosowska KF Drita Gnjilane. – Daje warszawskiemu zespołowi 90 procent szans – ocenił komentator sportowy, który to swoją opinią podzielił się w Kanale Sportowym.
Bliskim odpadnięcia z eliminacji do Ligi Europy był holenderski Ajax Amsterdam. Forma tej drużyny odbiega od lat świetlnych, lecz wciąż jest to doskonały zespół. Problemów nie uniknął on w 3. rundzie eliminacji, w której to o awansie decydować musiała seria rzutów karnych. Z Ajaxem mierzyć będzie się więc Jagiellonia, która to odpadła z eliminacji do Ligi Mistrzów. – To nie jest wielki Ajax. Brakuje stabilności i gwiazd, lecz daje im 80 procent szans na awans – ocenił Mateusz Borek.
Większych szans nie ma też Wisła, która to mierzyć będzie się z belgijskim Cercle Brugge. – Wisła będzie mieć 20 procent szans na awans. Być może większe niż Jagiellonia – zaznaczył komentator piłkarski.
Należy zaznaczyć, że Jagiellonia jest pewną gry w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy. Gra ona w Lidze Europy, więc w starciu z Ajaxem może zaryzykować.