
Chall. Madryt: Chwalińska odpada, Majchrzak gra dalej!
Maja Chwalińska i Kamil Majchrzak biorą udział w kwalifikacjach do turnieju w Madrycie. Polska tenisistka odpadła już w półfinale, a nasz tenisista awansował do finału.
Chwalińska w półfinale trafiła na Hiszpankę Cristinę Bucsa (WTA. 94). Polka w pierwszym secie nie odstawała od rywalki. W drugim przełamała i po chwili cieszyła się z prowadzenia 3:0. Było ono jednak złudne, bo w dziewiątym, a następnie jedenastym gemie Maja Chwalińska dała sobie odebrać podanie i przegrała 5:7.
Drugi set kompletnie nie ułożył się po myśli polskiej tenisistki. Biało-czerwona nie miała nic do powiedzenia. Każdy gem sprawiał, że traciła jeszcze bardziej szansę na przedłużenie tego meczu. Ostatecznie Chwalińska nie ugrała ani jednego gema (0:6).
Zdecydowanie lepiej wypadł Kamil Majchrzak, ale i jego przeciwnik – Darwin Blanch trzeba przyznać, że był z niższej półki (ATP. 549).
W inaugurującej odsłonie Polak pokazał kto tutaj będzie dyktował warunki. Już w drugim gemie postraszył Amerykanina, choć końcowo nie zabrał mu podania. To co się nie powiodło w drugim gemie stało się w czwartym i szóstym. Dzięki temu Kamil Majchrzak tryumfował 6:1.
W drugim secie niespodziewanie to Blanch przełamał i wyszedł na prowadzenie. Majchrzak zachował zimną krew i spokojnie odrobił straty z nawiązką. W trzecim, a potem w piątym gemie odebrał serwis rywala i zwyciężył 6:4.
O tym czy Polak awansuje do głównej drabinki zdecyduje pojedynek finałowy z Elmerem Mollerem (ATP. 114).
Półfinał kwalifikacji do WTA w Madrycie:
Cristina Bucsa – Maja Chwalińska 2:0 (7:5, 6:0)
Półfinał kwalifikacji do ATP w Madrycie
Darwin Blanch – Kamil Majchrzak 0:2 (1:6, 4:6)
Polecane
- ATP30.06.25
Wimbledon: Życiowy sukces polskiego tenisisty! Kamil Majchrzak w drugiej rundzie!
Ewa Betlej
- ATP30.06.25
Hubert Hurkacz i Kamil Majrzak spadają w najnowszym rankingu ATP!
Tymoteusz Mech
- Tenis30.06.25
Fantastyczna informacja z nowego rankingu WTA dla Igi Świątek!
Tymoteusz Mech
- Tenis28.06.25
Bad Homburg WTA: Iga Świątek zawiodła w decydującym momencie!
Tymoteusz Mech