Diamentowa Liga/Memoriał Kamili Skolimowskiej: Pożegnania 400-metrówek nadszedł czas! Polscy płotkarze i płotkarki z dość wakacyjną formą!
Najlepsi polscy i zagraniczni lekkoatleci po igrzyskach olimpijskich pojawili się w ”Kotle Czarownic”, żeby wystąpić na Diamentowej Lidze w Chorzowie oraz aby oddać cześć polskiej miotaczce Kamili Skolimowskiej.
Pierwszą częścią imprezy były głównie konkurencję, które nie wchodziły w skład Diamentowej Ligi.
Zawody rozpoczęły się od pożegnania dwóch polskich biegaczek – Anny Kiełbasińskiej i Małgorzaty Hołub-Kowalik. Nasze czterystumetrówki symbolicznie, (na samochodzie) pokonały ostatni raz w swojej karierze jedno okrążenie na stadionie pozdrawiając przy tym ochoczo zgromadzoną publiczność. Następnie wystartował konkurs rzutu młotem kobiet i mężczyzn oraz pchnięcie kulą mężczyzn. W obu tych konkurencjach technicznych mieliśmy polskich przedstawicieli. W rzucie młotem byli to Wojciech Nowicki (76,05 m) i Paweł Fajdek (74,53 m), a w pchnięciu kulą Michał Haratyk i Konrad Bukowiecki. Cała czwórka zaprezentowała ”wakacyjną formę”. Najlepszy z naszych – Nowicki uplasował się na trzecim miejscu. Na piątym konkurs zakończył Fajdek, na dwunastym Haratyk (brak mierzonego pchnięcia), a na jedenastym Bukowiecki (19,88 m).
W biegu na 110 metrów przez płotki mieliśmy dwóch Polaków – Jakuba Szymańskiego i Krzysztofa Kiljana. Biało-czerwoni nie odegrali w tym finale kluczowych ról. Szymański dobiegł do mety na siódmym miejscu z niezłym czasem 13,41 s (trzeci wynik w karierze), a Kiljan na dziewiątym. Ciekawiej było u pań, które zaczęły od biegów półfinałowych. W jednym z nich oglądaliśmy Marikę Majewską, która zajęła szóste miejsce z wynikiem 13,15 s. W drugim natomiast podziwialiśmy Pię Skrzyszowską i Klaudię Wojtunik. Polska płotkarka miała sobie coś do udowodnienia po igrzyskach, ale pogubiła się na dystansie i wpadła na metę dopiero jako szósta (12,58 s). To nie dało jej awansu do finału. Wojtunik natomiast zakończyła zmagania na ostatniej pozycji z czasem 13,02 s. W biegu na 1000 metrów zaprezentowała się Angelika Sarna bijąc swoją życiówkę – 2:37,42. To wystarczyło do siódmej lokaty.
Podczas drugiej części zawodów do akcji wkroczą reprezentanci w konkurencjach rozgrywanych już tylko w ramach Diamentowej Ligi. O nich będzie można przeczytać w osobnym artykule.
Obserwuj nas:
Polecane
Lekkoatletyka29.07.25[WYWIAD]: ”Teraz, po trzech latach od kontuzji w końcu mogę cieszyć się skakaniem w dal, tak jak kiedyś” – Piotr Tarkowski
Ewa Betlej
Lekkoatletyka27.07.25Filip Rak z rekordem Polski U23 na mile! Dawid Wegner posłał oszczep najdalej w karierze!
Ewa Betlej
Lekkoatletyka27.07.25Trzeci czas w karierze Koczanowej i Wojtunik!
Ewa Betlej
Lekkoatletyka22.07.25EYOF: Nikodem Dymiński złotym medalistą!
Tymoteusz Mech
