Magda Linette nie pomoże w awansie polskiej reprezentacji do turnieju finałowego Billie Jean King Cup. Poznanianka z powodów rodzinnych musi opuścić mecz ze Szwajcarią.
W kadrze biało-czerwonych znalazły się: Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa, Maja Chwalińska oraz Iga Świątek. Liderka światowego rankingu w porównaniu z koleżankami reprezentacyjnymi nie zameldowała się jeszcze w Biel. Polki czekają zatem na raszyniankę, żeby móc rozpocząć wspólne treningi. Do Szwajcarii lecieć miała też Magda Linette, ale w związku z problemami rodzinnymi nie zdecydowała się na to.
Aktualnie Polki plasują się na siedemnastym miejscu w rankingu Międzynarodowej Federacji Tenisowej. Ich rywalki – Szwajcarki o kilka miejsc wyżej – trzecia pozycja. Zatem polskie tenisistki nie będą mieć prostej drogi do zagrania w finale w Sewilli.
Do Biel Szwajcarki przyleciały w składzie: Viktorija Golubic, Celine Naef, Simona Waltert (153.) i Jil Teichmann. Pozostaje mieć nadzieję, że biało-czerwone jak najlepiej poradzą sobie z nimi, i zakwalifikują się do listopadowego finału Billie Jean King Cup.