EBL: Dramatyczna końcówka dla Trefla

Reklama

Pogoń Trefla w końcówce przyniosła oczekiwany przez nich efekt. Jeszcze na początku drugiej połowy wice mistrzowie Polski prowadzili ośmioma oczkami, ale pogoń sopocian okazała się skuteczna.

 

Pierwsze minuty należały do gospodarzy. To po trafieniach Szlachetki, Sharmy i Kolendy w połowie pierwszej kwarty sopocianie prowadzili 16:8. Straty odrabiał przede wszystkim Nemanja Nenadić, ale trójkę dokładał także Andrzej Mazurczak. Ostatecznie dzięki Pawłowi Leończykowi po 10 minutach było 29:25. Trójki Devoe Josepha i Jarosława Zyskowskiego w drugiej kwarcie pozwoliły Enea Zastalowi doprowadzić do remisu, a przewagę dawał tej ekipie Dragan Apić. Sytuacja zmieniała się dość często, ale po kolejnej akcji Zyskowskiego goście uciekali na sześć punktów. Ostatecznie po rzutach wolnych Davida Brembleya pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 47:53.

W trzeciej kwarcie Michał Kolenda i Yannick Franke doprowadzili do kolejnego remisu. Spotkanie było bardzo wyrównane, nawet mimo niezłej postawy rezerwowych graczy trenera Olivera Vidina. Po późniejszej akcji Szlachetki to Trefl miał trzy punkty przewagi. Enea Zastalowi brakowało skuteczności, więc po 30 minutach lepsi byli sopocianie – 69:67. Kolejna część spotkania była podobna, czyli zacięta. Po wsadzie Karola Gruszeckiego gospodarze co prawda mieli sześć punktów przewagi, ale trójką błyskawicznie zmniejszał to Zyskowski. Po trafieniu Krzysztofa Sulimy ponownie był… remis. W końcówce ważne akcje należały do Szlachetki i Motena, a na linii rzutów wolnych nie mylił się Franke.

Najskuteczniejszym na boisku wśród sopocian był Yannick Franke z 15 punktami, 11 asystami oraz 4 zbiórkami. Dla zielonogórzan po 16 zdobyli Nemanja Nemadić oraz Draga Apić.

 

TREFL SOPOT – ENEA ZASTAL  BC ZIELONA GÓRA  93:89  (29:25, 18:28, 22:14, 24:22)

Reklama
Opublikowano: 09.10.21

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane