JAKUB GARBACZ BMSlam Stal Ostrów Wlkp.

EBL: Emocje w Ostrowie

Reklama

Przełamanie Jakuba Garbacza pozwoliło wygrać ważny mecz ostrowskiej Stali z Anwilem. Wśród włocławian ważną postacią był Lee Moore.

 

Spotkanie od początku było bardzo wyrównane, ale Luke Petrasek sprawiał, że to włocławianie jako pierwsi zdobywali czteropunktową przewagę. Gospodarze odpowiadali trafieniami Adonisa Thomasa oraz Damiana Kuliga, ale szybko swoje akcje kończył też Lee Moore. Ostatecznie po rzutach wolnych Petraska po 10 minutach było 14:22. Druga kwarta rozkręcała się bardzo długo, a przyjezdni swoje pierwsze punkty zdobyli po ponad czterech minutach. BM Stal to wykorzystała i w końcu po zagraniu Aigarsa Skele mieliśmy remis! Po chwili przewagę dawał Ojars Silins, a włocławianie zatrzymali się całkowicie w ataku. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 31:28.

Trzecią kwartę zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza rozpoczął od małej serii 6:0 i dzięki kolejnej akcji Luke’a Petraska wychodził na prowadzenie. BM Stal odpowiedziała na to serią 10:0 w wykonaniu Jakuba Garbacza! Od tego momentu ostrowianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie – po zagraniu Nemanji Djurisicia różnica wzrosła do 11 punktów. Po 30 minutach było 51:39. W kolejnej części meczu to ekipa trenera Andrzeja Urbana kontrolowała wydarzenia na parkiecie – wykorzystywała przede wszystkim swoje szanse na linii rzutów wolnych i dobrą grę Skele. Później jednak na ofensywny zryw zdecydował się Lee Moore, a po trafieniach Nowakowskiego i Słupińskiego włocławianie zbliżyli się na cztery punkty! To nie był koniec, bo po rzucie Phila Greene’a przyjezdni przegrywali już tylko dwoma punktami. W końcówce ważny wsad wykonał Garbacz, a później na linii rzutów wolnych skuteczny był Kulig.

Reklama
Opublikowano: 07.01.23

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane