
EBL: Inauguracja nowej hali w Radomiu
Dziś Hydrotruck Radom podejmował WKS Śląsk w nowej oddanej w tym tygodniu hali Radomskiego Centrum Sportu. Niestety dla radomian inauguracja nie była udana. Wrocławianie po zaciętym spotkaniu i lepszej końcówce wygrali.
Samo spotkanie nie było meczem ataku. Radomianie razili nieskutecznością zwłaszcza w rzutach trzypunktowych, gdzie mieli tylko 19% celnych.
Pierwsze punkty w nowej hali w Radomiu zdobył Danilo Ostojić. Obie drużyny miały problemy ze skutecznością na początku meczu, ale jednak to WKS Śląsk, głównie dzięki Aleksandrowi Dziewie, miał przewagę. Między innymi po akcji Ivana Ramljaka po 10 minutach było 12:15. Na początku drugiej kwarty bardzo aktywny był Michael Moore, który doprowadzał do remisu. Później wrocławianie znowu uciekali na sześć punktów dzięki trafieniom Jakuba Karolaka, ale gospodarze nadal byli blisko. Po chwili Moore dawał nawet przewagę HydroTruckowi! Do remisu później doprowadzał Cyril Langevine, a sytuację zmieniał po raz kolejny Kodi Justice. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 35:36.
Anthony Ireland na początku trzeciej kwarty ponownie dawał przewagę ekipie trenera Mihailo Uvalina. WKS Śląsk odpowiedział na to serią 6:0 i dzięki Travisowi Trice’owi wrócił na prowadzenie. Obie ekipy grały bardzo wolno, ale było to bardziej korzystne dla HydroTrucka. Ostatecznie po rzutach wolnych Trice’a po 30 minutach był remis – po 48. Kolejna część meczu była bardzo podobna – drużyny prezentowały twardą obronę i nie były zbyt skuteczne. Dopiero następne akcje Karolaka (dwa celne rzuty zza łuku) spowodowały, że jego rzuty najpierw zatrzymały ucieczkę gospodarzy, a potem dały prowadzenie wrocławianom. Do wyrównania szybko doprowadzał jeszcze Danilo Ostojić. Końcówka była bardzo emocjonująca, a po efektownej akcji Trice-Langevine to WKS Śląsk miał trzy punkty przewagi. Jednak po meczu obaj trenerzy zgodnie podkreślali, że trafienia Polaka były najważniejsze. Gospodarze mieli jeszcze akcję na dogrywkę, ale nieskuteczny w rzutach zza łuku Ireland (1 na 8) ostatni rzut spudłował.
HYDROTRUCK RADOM – ŚLĄSK WROCŁAW 64:67 (12:15, 23:21, 13:12, 16:19)
HydroTruck: Danilo Ostojić 18 (14 zb), Mike Moore 18 (11 zb), Anthony Ireland 13, Ahmed Hill 7, Aleksander Lewandowski 6, Jakub Zalewski 2, Maciej Żmudzki 0, Daniel Wall 0.
Śląsk: Jakub Karolak 13, Cyril Langevine 12, Ivan Ramljak 11, Kerem Kanter 11, Travis Trice 9, Aleksander Dziewa 8, Kodi Justice 3, Łukasz Kolenda 0, Michał Gabiński 0, Martins Meiers 0.
Polecane
- Koszykówka21.07.25
Orlen Basket Liga: Stefan Djordjević nowym nabytkiem WKS-u Śląska Wrocław
Patrycja Serwiak
- Koszykówka20.07.25
Orlen Basket Liga: Gielo w Szczecinie
Karol Makowski
- Koszykówka20.07.25
UNIWERSJADA: Komplet zwycięstw w grupie koszykarek
Karol Makowski
- Koszykówka19.07.25
UNIWERSJADA: Nasze koszykarki z awansem do ósemki
Karol Makowski