
EBLK: Porażka gorzowianek na początek półfinałowej rywalizacji z AZS UMCS Lublin. Przebojowa druga kwarta „pszczółek”
PolskaStrefaInwestycji Ena Gorzów Wielkopolski nie wykorzystała atutu własnej hali przegrywając 86-92 z Polski Cukier AZS UMCS Lublin w pierwszym półfinałowym meczu Energa Basket Ligi. W partiach nieparzystych gorzowianki brylowały pod koszem akademiczek, ale zwyczajnie przespały drugą kwartę, zaś w decydującej zatraciły skuteczność w najważniejszych momontach.
Pierwsza kwarta miała ofensywny przebieg, a zawodniczki obu drużyn wykorzystywały możliwości rzutowe, dziurawiąc często kosz rywalek. Dynamiczną grę lepiej znosiły gorzowianki, schodząc na pierwszą krótką przerwę z 5. punktami przewagi (30:25) Dobrą skuteczność w ich szeregach prezentowały Horvat i Smith. Druga kwarta to już inny ton pojedynku, zdecydowane krycie i zacieśnieniu szyków obronnych lublinianek, na co miały zdecydowany wpływ Mack i Ziętara. Taka gra irytowała gorzowianki, które najczęściej kończyły akcje rzutami z nieprzygotowanych pozycji. Z kolei reżyserka gry przyjezdnych Stanacev sama imponowała skutecznością w asyście Taylor, a także znakomicie radzącej sobie także na atakowanej desce Mack. Lublinianki wygrały świetną końcówką tą kwartę 25-9 i na długą przerwę miały 11 punktów przewagi (39:50).
W trzeciej odsłonie zespół z Gorzowa Wielkopolskiego odzyskał skuteczność z pierwszej kwarty, zdobywając nawet identyczną liczbę 30 punktów. Sprawy przyjezdnych skomplikowała groźnie wyglądająca kontuzja Kuczyńskiej, która niespodziewanie bez kontaktu z rywalką znalazła się w parterze. Akademiczki miały wyraźne problemy w tej części gry z kończeniem akcji punktami i po trzech aktach pojedynku wszystko zaczęło się od nowa (69:69).
Niesamowicie zacięta była decydująca kwarta, w której prowadzenie często zmieniało właścicielki. Niemal do samego finiszu ciosy z obu stron nie dawały akcji rozstrzygających. W końcówce nie mogła znaleźć drogi do kosza Smith, natomiast jak na zawołanie trafiały lublinianki, wypracowując 5 punktów przewagi. Lubelskie „Pszczółki” końcówkę zagrały już ściśle z taktycznymi założeniami trenera Krzysztofa Szewczyka, zachowały zimną krew i nie oddały zwycięstwa do końcowej syreny. Dzięki wygranej w rywalizacji do trzech zwycięstw Polski Cuker AZS UMCS Lublin objął prowadzenie 1:0, a kolejny mecz między tymi zespołami w jutrzejszą niedzielę o godzinie 20.00.
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 86:92 (30:25, 9:25, 30:19, 17:23)Gorzów: Horvat 27, Smith 22, Allen 21, Keller 12, Wadoux 4, Bazan
AZS UMCS Lublin: Stanacev 24, Mack 20, Taylor 20, Zięmborska 12, Zec 11, Ziętara 5, Trzeciak, Yurkievichus, Kuczyńska
Polecane
- Koszykówka03.08.25
Kosz Kadra: Polska wygrywa z Islandią w drugim sparingu przed EuroBasketem
Patrycja Serwiak
- Koszykówka03.08.25
Orlen Basket Liga: Śląsk kontratuje rzucającego
Karol Makowski
- Koszykówka03.08.25
Kosz Kadra: Senegal lepszy w pierwszym sparingu naszych koszykarzy
Karol Makowski
- Koszykówka30.07.25
Orlen Basket Liga: Śląsk podpisuje podkoszowego
Karol Makowski