EBNL: Dziki Warszawa przegrywają w półfinale europejskich rozgrywek

Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, wychodząc na prowadzenie 4:0. Mimo to Dziki szybko doprowadziły do remisu, ale  po chwili przegrywali pięcioma punktami. Rywal poszedł za ciosem i powiększył przewagę do 12 punktów. Trafiali m.in. Trey Pulliam i Christian James. Mateusz Bartosz zmniejszył stratę do dziesięciu punktów, ale miejscowi do końca kwarty podwyższyli prowadzenie do 14 oczek.

Początek drugiej kwarty to ucieczka Newcastle do aż 20 punktów. Do akcji wkroczyli wtedy Comithier i Denzel Andersson, którzy zmniejszyli stratę warszawskiej ekipy do 13 punktów. Rywale zdołali zwiększyć przewagę do 15 punktów, ale kilkoma akcjami przyjezdni zbliżyli się na dziewięć punktów.

Po przerwie Dziki zmniejszyły stratę do sześciu punktów, jednak rywal szybko odskoczył na dziesięć oczek. W odpowiedzi Janari Jõesaar, zbliżył się do gospodarzy na tylko cztery punkty. Egales zdołali jeszcze powiększyć przewagę do dziesięciu punktów, ale polska ekipa odrobiła stratę do pięciu punktów.

Ostatnia kwarta rozpoczęła się od zwiększenia przewagi Eagles do 11 punktów. Gospodarze sukcesywnie podwyższyli prowadzenie i na pięć minut przed końcem spotkania, mieli 15 punktów zapasu. Dziki nie był w stanie im zagrozić i przegrały spotkanie 13 punktami.

Newcastle Eagles – Dziki Warszawa:80:67 (23:9,17:20,13:19,27:19)

Newcastle Eagles: Allen Eikens 18, James 14, Okauru 14, Pulliam 13, Long 8, Knight 6, Ward Hibbert 5, Defoe 2

Dziki Warszawa: Comithier 20, Joesaar 11, Andersson 10, Fulkerson 9, Szlachetka 7, Wesson 5, Mokros 2, Bartosz 2, Radicevic 1, Bender 0, Grochowski 0