
Eliminacje Eurobasketu 2025: Polska reprezentacja ze zwycięstwem
Reprezentacja Polski w koszykówce wygrywa 88:86 z zespołem Estonii na wyjeździe w eliminacjach EuroBasketu 2025. W ekipie Polaków bardzo dobre spotkanie rozegrali Michał Michalak – 29 punktów oraz Mateusz Ponitka- 27 punktów, osiem zbiórek, trzy asysty.
Mecz zainaugurował zawodnik z Estonii Siim-Sander Vene, trafiając za trzy punkty. W odpowiedzi Michał Sokołowski wykorzystał dwa rzuty osobiste i trafił za trzy punkty, ale Polska przegrywała 5:7. Rywal dorzucił co to kolejna pięć punktów i prowadzili już siedmioma oczkami. Starty próbowali zmniejszać Ponitka i Aleksander Balcerowski, ale nasi sąsiedzi po raz kolejny raz podwyższyli przewagę, tym razem do ośmiu punktów. Polacy zdołali zbliżyć się do rywala na dwa punkty, ale finalnie zakończyli kwartę z trzema punktami straty.
Drugą kwartę lepiej rozpoczęli zawodnicy Estonii, którzy za sprawą m.in. Janariego Joesaara, prowadzili już dziewięcioma punktami. Naszym rodakom ciężko było zatrzymać przeciwną ekipę. Obie drużyny trafiały kosz za koszem, ale to Estończycy byli w lepszej sytuacji. Dogonić rywala próbowali m.in. Michalak i Ponitka, zmniejszając stratę do tylko dwóch punktów.
Po przerwie do akcji wkroczył Artur Konontsuk, trafiając za trzy punkty i ustalając wynik na 45:40 dla gospodarzy. Po stronie reprezentacji Polski celnie trafiali za to Michalak i Ponitka, którzy wyprowadzili swój zespół na prowadzenie 56:55 – pierwszy raz w tym spotkaniu. Jednak skuteczne rozegrania Mikka Jurkatamma, dały Estonii czteropunktowe prowadzenie. Mimo to Andrzej Pluta trafił trójkę i Polacy tracili już tylko jeden punkt.
Daniel Gołębiowski otworzył ostatnią kwartę i dał Polsce prowadzenie 64:63. Rywal odskoczył jednak na cztery punkty i nasza reprezentacja znowu musiała gonić. Jednak szybko udało się wrócić na prowadzenie 73:72, za sprawą Ponitki, a Balcerowski dodatkowo podwyższył przewagę do trzech punktów. Rywale doprowadzili do remisu, ale Polacy odskoczyli na pięć punktów. Na dwie minuty przed końcem meczu, atmosfera była bardzo napięta, a sytuacja na boisku bardzo dynamiczna. Obie zespoły były bardzo blisko wygranej, ale to Polacy wytrzymali końcówkę i wygrali mecz 88:86.
Estonia – Polska: 86:88 (25:22,17:18,21:22,23:26)
Estonia: Kullamae 21, Tass 19, Suurorg 11, Sandar-Vene 10, Joesaar 7, Jurkatamm 5, Treier 4, Hermet 3, Konontsuk 3, Riismaa 3, Toom 0
Polska: Michalak 29, Ponitka 27, Balcerowski 10, Petrasek 6, Pluta 6, Sokołowski 5, Gołębiowski 3, Dziewa 2, Gielo 0, Schenk 0
Polecane
- Europejskie puchary11.07.25
FIBA Euro Cup: Podział na grupy – Trefl z pewnym miejscem, Anwil w kwalifikacjach
Karol Makowski
- Koszykówka10.07.25
KoszKadra: Strefa medalowa nie dla kadry U18 kobiet
Karol Makowski
- Koszykówka10.07.25
Orlen Basket Liga: Nowy skrzydłowy Anwilu
Karol Makowski
- Koszykówka10.07.25
Orlen Basket Liga: Centymetry pod kosz w Legii Warszawa
Karol Makowski