Foto: skokipolska.pl

FIS Cup: Tymoteusz Amilkiewicz znów na podium!

Sobotnie zawody FIC Sup padły łupem Jakoba Steinbergera. Kolejny raz na podium zameldował się Tymoteusz Amilkiewicz.

Reklama

Zwycięstwo Steinbergerowi zagwarantowały skoki na 102 i 101.5 m. Drugi w konkursie był Tymoteusz Amilkiewicz (102 i 105.5 m). Polakowi do rywala zabrakło 2.6 pkt. Warto podkreślić, że dla Amilkiewicza to najlepszy dotychczas wynik w FIS Cup – jeszcze nigdy nie był wyżej. Podium uzupełnił brat bliźniak Jakoba Steinbergera – Simon (106 i 102.5 m).

W czołowej dziesiątce mieliśmy jeszcze dwóch polskich skoczków – Tomasza Pilcha (104 i 100 m) i Jarosława Krzaka (97 i 101 m). Zapunktować udało się też Mateuszowi Gruszce (97 i 95 m), Marcinowi Wróblowi (99.5 i 97.5 m), Kacprowi Juroszkowi (97 i 94 m) oraz Janowi Galicy (91 i 83 m). W drugiej serii nie oglądaliśmy Szymona Jojko, Wiktora Szozdy i Szymona Sarniaka.

Podczas rozgrywania konkursu wiatr pomagał skoczkom dmuchając pod narty w granicach 2/2.5 m/s. Wszyscy zawodnicy odbijali się z szesnastej belki startowej.

Ciągle drugi w klasyfikacji generalnej FIS Cup jest Tomasz Pilch, który zbliżył się do nieobecnego Adama Niżnika. Na czwarte miejsce awansował Jarosław Krzak.

Wyniki FIS Cup:

1. Jakob Steinberger (102/101.5 m) – 240.3 pkt.

2. Tymoteusz Amilkiewicz (102/105.5 m) – 237.7 pkt.

3. Simon Steinberger (106/102.5 m) – 236.6 pkt.

8. Tomasz Pilch (104/100 m) – 218.5 pkt.

9. Jarosław Krzak (97/101 m) – 214.8 pkt.

14. Mateusz Gruszka (97/95 m) – 207.1 pkt.

18. Marcin Wróbel (99.5/97.5 m) – 202.7 pkt.

22. Kacper Juroszek (97/94 m) – 197.3 pkt.

30. Jan Galica (91/83 m) – 168.9 pkt.

31. Szymon Jojko (91.5 m) – 91.3 pkt.

37. Wiktor Szozda (88.5 m) – 87.6 pkt.