W meczu 22. kolejki Fortuna 1. Ligi przed własną publicznością GKS Katowice wygrał ze Zniczem Pruszków. Spotkanie obejrzało prawie 3 tys. kibiców.
Mecz wydawał się dość senny, więc gospodarze postanowili rozruszać trochę swych kibiców. W 26. minucie uderzenie głową Sebastiana Bergiera wyciągnął Miłosz Mleczko. Nie miał tyle szczęścia, gdy minutę później Alek Komór uderzał po wrzutce Mateusza Marca. Piłka wpadła do bramki Znicza i dała GKS-owi prowadzenie.
W kolejnych minutach groźnie uderzali Antoni Kozubal i Adrian Błąd. W 37. minucie bramkarz Znicza drugi został pokonany drugi raz. Z rzutu wolnego z boku pola karnego podał Kozubal i Arkadiusz Jędrych z kilku metrów uderzeniem głową wpisał się na listę strzelców. Obrońca GieKSy strzelił szóstą bramkę w szóstym kolejnym meczu. W 45. minucie Jędrych znów najwyżej wyskoczył do główki i tym razem piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.
Gospodarze na początku drugiej połowy zadali trzeci cios. W 51. minucie do bezpańskiej piłki w polu karnym dopadł Sebastian Bergier. Po jego strzale piłka odbiła się jeszcze od nóg rywala i wpadła do siatki Znicza. Katowiczanie wyszli na trzy bramkowe prowadzenie i mieli wyraźną kontrolę nad wydarzeniami.
Trener Znicza Mariusz Misiura robił zmiany, licząc na zmianę gry swojej drużyny. GKS przyjmował gości na swojej połowie, wyprowadzając szybkie kontry. Niespodziewanie goście stanęli przed szansą na gola. W 72. minucie ręką w polu karnym zagrywał Sebastian Bergier przy wyskoku do górnej piłki. Sędzia po długiej analizie VAR wskazał na jedenasty metr. Sytuację na gola zamienił Mateusz Grudziński.
W 87. minucie katowiczanie byli blisko czwartego trafienia. Bergier mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców. Po podaniu Christiana Alemana uderzył w słupek po strzale z głowy. W doliczonych 10 minutach wynik nie uległ zmianowi i kibice GieKSy mogli fetować swoją wygraną.
Fortuna 1. Liga – 22. kolejka
GKS Katowice – Znicz Pruszków 3:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Aleksander Komor (27), 2:0 Arkadiusz Jędrych (37), 3:0 Sebastian Bergier (51), 3:1 Mateusz Grudziński (77-karny)
GKS Katowice: Dawid Kudła – Marcin Wasielewski (90+6. Adrian Danek), Marten Kuusk, Arkadiusz Jędrych, Aleksander Komor, Grzegorz Rogala – Adrian Błąd (88. Shun Shibata), Antoni Kozubal, Oskar Repka, Mateusz Marzec (68. Christian Aleman) – Sebastian Bergier (90+6. Kacper Pietrzyk).
Znicz Pruszków: Miłosz Mleczko – Mateusz Grudziński, Dmytro Juchymowycz, Wojciech Błyszko (72. Hubert Brysiak), Filip Kendzia, Jakub Wawszczyk (58. Tymon Proczek) – Wiktor Nowak (58. Kaito Imai), Krystian Pomorski, Radosław Majewski – Krystian Tabara (46. Paweł Moskwik), Daniel Stanclik (58. Marcel Krajewski).