Fortuna I Liga: Nietypowy zwrot akcji w Sosnowcu! Arka łapie wiatr w żagle i zgarnia trzy punkty!

Reklama

Późnym środowym popołudniem w ramach 27. kolejki Fortuna I Ligi Zagłębie Sosnowiec podejmowało na własnym boisku przy Kresowej Arkę Gdynia. Zespół stojący tuż przed Finałem Pucharu Polski ostatecznie pokonał „Chłopców znad Brynicy” 3:2, choć w pierwszej połowie przegrywał 0:2. Czyżby to była nieoficjalna rozgrzewka „Żółto-Niebieskich” przed walką o trofeum?

Pierwsza połowa to istny „Armagedon”. Zagłębianie nie szczędzili nóg piłkarzy z Pomorza mających za kilka dni zmierzyć się z Rakowem Częstochowa w walce o Puchar Polski. Sosnowiczanie zaledwie w pierwszej partii meczu faulowali gości aż 13. razy. Takim ostrym atakiem wyszli początkowo na prowadzenie 2:0. Pod koniec pierwszej połowy mieli ogromną szanse na zwiększenie przewagi, ale nie wykorzystali „jedenastki”. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1 dla Zagłębia. Druga połowa była zdecydowanie łagodniejsza i gdynianie zdołali odrobić straty. Finalnie o wyniku meczu przesądził brawurowy strzał na bramkę wykonany niemalże z połowy boiska przez Adama Deję, po którym to podopieczni Dariusza Marca wyszli na prowadzenie, wygrywając to spotkanie 3:2.

Do końca rozgrywek pozostały już tylko 4. kolejki, a obydwa zespoły mają w nich różne cele do zrealizowania. Podopieczni Dariusza Marca nie tracą nadziei na awans do elity (obecnie zajmują 5. miejsce, mając zaledwie 3. punkty mniej od lidera). Miejscowi chcieliby się utrzymać w I Lidze (na chwilę obecną mają 6. punktów przewagi nad strefą spadkową). Najbliższy mecz ligowy w ramach 28. kolejki „Zagłębiacy” rozegrają 1 maja (sobota) w Kielcach z Koroną. Żółto-Niebiescy w najbliższą niedziele powalczą o Puchar Polski w Finale z Rakowem Częstochowa, a następnie 8 maja (sobota) powrócą do rozgrywek Fortuna I Liga i w ramach 29. kolejki zmierzą się na wyjeździe z GKS Bełchatów.

I połowa

O godzinie 17:00 na Stadionie Ludowym w Sosnowcu zabrzmiał pierwszy gwizdek arbitra Mateusza Złotnickiego i od środka boiska rozpoczęli goście. Żółto-Niebiescy przeszli od razu to gry ofensywnej, ale zespół ze Śląska stawiał mocny opór, czego wynikiem było 5. fauli po zaledwie 7. minutach gry, w tym jedna żółta kartka dla 26-letniego obrońcy Dawida Gojnego (Zagłębie Sosnowiec) za faul na Fabianie Hiszpańskim (Arka Gdynia). Pojedynek był zaciekły od samego początku. Najpierw bramkę miejscowych atakowali gdynianie, lecz strzał Mateusza Żebrowskiego (Arka Gdynia) był za wysoki (piłka przeleciała nad poprzeczką). Minutę później holenderski piłkarz pochodzenia surinamskiego Quentin Seedorf (Zagłębie Sosnowiec) asystował Patrikowi Mišák (Zagłębie Sosnowiec), lecz ten pudłował z 5. metrów (piłka przeleciała obok słupka). W 12. minucie nastąpiło otwarcie wyniku spotkania przez Zagłębie. Portugalski pomocnik gospodarzy Martim Maia (Zagłębie Sosnowiec) znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Jednak nie zdecydował się na strzał, tylko podał do Patrika Mišáka (Zagłębie Sosnowiec), a ten bez wysiłku trafił do pustej bramki miejscowych. Ta sytuacja mocno wybiła z rytmu team z Gdyni, na który w tym meczu większość stawiała. Przygnębienie sfrustrowanych gości wykorzystali podopieczni Kazimierza Moskala, zdobywając w zaledwie 5. minut później kolejnego gola. Utratę piłki przez Arkę na własnej połowie po wrzucie z autu wykorzystał Martim Maia (Zagłębie Sosnowiec), który przebił się przez gdyńskich obrońców, strzelając wprost do bramki gości obok wychodzącego z niej golkipera Daniela Kajzera (Arka Gdynia). W 26. minucie wychowanek SI Arka Gdynia 22-letni Maciej Ambrosiewicz (Zagłębie Sosnowiec) mocno sfaulował 28-letniego obrońcę gości Luisa Varcarce (Arka Gdynia), za co został ukarany żółtą kartką. Hiszpański obrońca z uwagi na kontuzję musiał jednak opuścić boisko, a zastąpił go Marcus da Silva (Arka Gdynia). W 30. minucie pierwszą bramkę zdobyli Żółto-Niebiescy. Kontaktowego gola strzelił z 15. metrów Adam Deja (Arka Gdynia), a asystował mu Mateusz Żebrowski (Arka Gdynia), centrując w pole karne. W 42. minucie spotkania arbiter z Lublina podyktował rzut karny dla gospodarzy za faul Fabiana Hiszpańskiego (Arka Gdynia) na Joao Oliveirze (Zagłębie Sosnowiec) w polu karnym. Golkiper gdynian Daniel Kajzer (Arka Gdynia) obronił „jedenastkę” wykonywaną przez Patrika Mišáka (Zagłębie Sosnowiec), ponadto wykopał też „dobitkę” tego śląskiego pomocnika. To była bardzo agresywna część meczu. Miejscowi dokonali 13. fauli na przyjezdnych i zobaczyli 4. żółte kartoniki. Po tak ostrej walce piłkarze schodzili do szatni na przerwę z wynikiem 2:1 dla gospodarzy.

II połowa

Po przerwie od środka boiska rozpoczęli gospodarze. Początek tej połowy przebiegał już znacznie spokojniej w porównaniu do poprzedniej. W 63. minucie spotkania Arka Gdynia wyrównała 2:2, wykorzystując podyktowany przez arbitra rzut wolny. Zdobywcą bramki kapitan Żółto-Niebieskich Michał Marcjanik (Arka Gdynia) trafiający głową do siatki po podaniu w pole karne z rzutu wolnego przez Adama Daję (Arka Gdynia). W 71. minucie nastąpiła kontra miejscowych. W polu karnym na wysokości 7. metra znalazł się z futbolówką Maciej Ambrosiewicz (Zagłębie Sosnowiec), oddając strzał niemalże na pustą bramkę gości. Natychmiast pojawił się tam również Mateusz Żebrowski (Arka Gdynia) i przyblokował jego chęci, a przede wszystkim oddany strzał ratując zespół z Trójmiasta przed utratą bramki. Gdynianie byli w tej połowie bardzo zdeterminowani, a remis pobudził ich tylko do kolejnego ataku. W 78. minucie Adam Deja (Arka Gdynia) wykonując rzut wolny z około 40. metrów, wykorzystał fakt, że golkiper gospodarzy Szymon Frankowski (Zagłębie Sosnowiec) oddalił się od siatki i strzelił bezpośrednio do bramki, z tak daleka! Tym samym podopieczni Dariusza Marca wyszli na prowadzenie 3:2. Tak jak poprzednia połowa meczu obfitowała w żółte kartki, tak ta partia spotkania była bogata w zmiany zawodników na murawie. Ostatecznie zawodnicy Arki odmienili bieg historii tego meczu i z doznawania porażki 0:2 wybrnęli, wygrywając w Sosnowcu 3:2.

Fortuna I Liga – 27. kolejka (28.04.2021r.)

Zagłębie Sosnowiec vs Arka Gdynia 2:3 (2:1)

Bramki: 12. Mišák (ZAG), 17. Maia (ZAG), 30. Deja (ARG), 63. Marcjanik (ARG), 78. Deja (ARG)

Żółte kartki: 5. Gojny (ZAG), 21. Oliveira (ZAG), 26. Ambrosiewicz (ZAG), 39. Letniowski (ARG), 42. Hiszpański (ARG), 45. Seedorf (ZAG), 74. Turzyniecki (ZAG). 86. Ł. Wolsztyński (ARG), 90 + 3. Marcus (ARG)

Arka Gdynia: Kajzer, Kasperkiewicz, Marcjanik, Danch, Deja (83. Ł. Wolsztyński), Sasin, Hiszpański, Valcarce (36. Marcus), Letniowski (60. Wolsztyński), Żebrowski (83. Siemaszko), Rosołek. Trener: Dariusz Marzec

Zagłębie Sosnowiec: Frankowski, Turzyniecki (87. Popczyk), Duriska, Polczak, Gojny, Seedorf (82. Pisarek), Ambrosiewicz, Maia (68. Ryndak), Korzeniecki (82. Karbowy), Oliveira (46. Masłowski), Mišák. Trener: Kazimierz Moskal

Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin)

Fot. zaglebie.eu

Reklama
Opublikowano: 28.04.21

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane