Foto: Twitter @_1liga_
Piłka nożna

Fortuna I Liga: Puszcza Niepołomice jest już pewna baraży!

Reklama

W meczu 32. kolejki Fortuny I Ligi Puszcza Niepołomice podjęła GKS Tychy. Po tym wygranym spotkaniu 2:1 wiadomo już, że niepołomiczanie mają zapewnione przynajmniej baraże o awans do PKO BP Ekstraklasy. Tyszanom pozostało już tylko walczenie o jak najlepszą końcową pozycję w sezonie 2022/2023. 

Mecz obfitował w wiele akcji od samego początku. Goście nie czekali i ruszyli do ataku. Bliski szczęścia był Natan Dzięgielewski, ale piłka po jego strzale uderzyła wprost w Komara. ”Żubry” szybko na to odpowiedziały. Koj pograł z Kidricem, który skończył to wszystko przymierzeniem z główki. Odyjewski w porę zastopował futbolówkę, a analiza VAR wykazała, że zrobił to prawidłowo, przed linią bramkową. W 8. minucie strzał Koja z rzutu rożnego został zablokowany przez jednego z defensorów GKS Tychy, a w 15. akcję skończyć próbował Kamil Zapolnik. Petr Buchta w porę zablokował jego uderzenie. To niepołomiczanie byli o wiele częściej przy piłce w pierwszej połowie. W 37. minucie uaktywnili się tyszanie. Dzięgielewski prześcignął Koja, ale nie poradził sobie już z Łukaszem Sołowiejem. Ostatecznie napastnik GKS Tychy oddał strzał, ale niecelny. Pod koniec pierwszej połowy Puszcza Niepołomice wyprowadziła dwa skuteczne ciosy. Najpierw sędzia podyktował im karnego, po tym jak Artura Siemaszkę sfaulowali Krzysztof Wołkowicz i Mateusz Radecki. Do jedenastki podszedł Rok Kidrić i pewnie ją wykorzystał. Chwilę później Marcel Pięczek dośrodkował, a Sołowiej wpakował piłkę do siatki gości. Na przerwę zatem Puszcza schodziła z prowadzeniem 2:0.

Już na samym początku drugiej połowy niepołomiczanie mogli podwyższyć rezultat z rzutu wolnego. Serafin uderzył, ale jego strzał wybronił Patryk Mikita. W 51. minucie gola kontaktowego, po podaniu Żytka zdobył właśnie Mikita. GKS Tychy dążyło do kolejnego gola i miało na to sporo szans. Niepołomiczanie zwolnili swoje tempo. Dwukrotnie pokonać Komara próbował Czyżycki. Zareagował na to w porę trener gospodarzy wpuszczając na boisko pięciu świeżych zawodników, co znacząco utrudniło grę tyszan. W końcówce GKS Tychy przypuścili kilka kolejnych ataków. Znów zaktywizował się Czyżycki, a do tego też Wołkowicz. Wszystkie te uderzenia bronił Komar. Puszcza w ostatnich minutach gry otrzymała rzut karny, po tym jak faulu na Wołkowiczu dopuścił się Adam Kramarz. Emile Thiakane nie pokonał z jedenastego metra Adriana Odyjewskiego.

Mimo tego Puszcza Niepołomice zwyciężyła 2:1 i zapewniła sobie grę w barażach o PKO BP Ekstraklasę. Wiadomo już, że ”Żubry” nie wypadną poza czołową piątkę Fortuny I Ligi. Tyszanie na kolejkę przed końcem sezonu zajmują dwunaste miejsce z dorobkiem trzydziestu ośmiu punktów.

Puszcza Niepołomice – GKS Tychy 2:1 (2:0)

40′ 1:0 Rok Kidrić (rzut karny)

43′ 2:0 Łukasz Sołowiej

51′ 2:1 Patryk Mikita

Puszcza Niepołomice: Komar – Pieczek, Wojcinowicz, Sołowiej (68′ Yakuba), Koj – Hajda, Serafin, Siemaszko (61′ Siemaszko), Frelek (70′ Bartosz), Zapolnik (61′ Thiakane) – Kidrić (61′ Klisiewicz).

GKS Tychy: Odyjewski – Szymura, Teclaw, Buchta (87′ Kozina) – Wołkowicz, Zytek, Radecki, Machowski – Mikita (79′ Skibicki), Dzięgielewski (79′ Rumin), Czyżycki.

 

777
Reklama
Opublikowano: 21.05.23

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane