Fortuna I Liga: Słonie witają się z gąską. Po zwycięstwie w Tychach Nieciecza ma krok do ekstraklasy !
Najciekawszy mecz 31. serii Fortuna I Ligi odbył się dziś w Tychach i dał Bruk-Bet Termalice zwycięstwo nad GKS 2:0. Ten wynik stawia lidera w znakomitej sytuacji – awans do PKO Ekstraklasy mogą już świętować za kilka dni…
Wobec wczorajszego zwycięstwa Radomiaka, dzisiejszy mecz drużyn czuba tabeli między GKS Tychy i Bruk-Bet Termalica Nieciecza był ważniejszy dla miejscowych.
W pierwszej połowie, poza kilkuminutowym początku gry lekką przewagę mieli gospodarze, ale sytuacje stwarzali o wiele groźniejsze. W 25. minucie po dośrodkowaniu w pole karne głową nie trafił w piłkę Steblecki. W 34. min. przymierzył zza pola karnego Grzeszczyk, lecz piłka przeleciała nieznacznie nad poprzeczką. 4 minuty potem główkował w polu karnym Żytek, jednak został zablokowany przez obrońcę. W samej końcówce pierwszej części przycisnęła Nieciecza osiągając cel. W doliczonym czasie gry nieczyste wstrzelenie futbolówki w pole karne tyszan trafiło do Patryka Czarnowskiego, który przyjął na pierś zagranie i precyzyjnym uderzeniem z woleja pokonał Jałochę.
Po przerwie natarli miejscowi, ale goście grozili kontrami. Po jednej z nich przewrócił się w polu karnym przy próbie minięcia obrońcy Grzybek, lecz sędzia nie pokazał na „wapno”, a wyciągnął żółty kartonik dla obrońcy z Niecieczy.
Kilka minut później do głosu doszedł GKS. Najpierw zza pola karnego uderzał Piątek i świetnie interweniował Loska. Dwie minuty później znów klasę pokazał bramkarz gości, wybijając piłkę po strzale z kilku metrów Mańki. W 79. minucie w polu karnym szarżował Kargulewicz, ale fenomenalne wyjście z bramki i interwencja golkipera „Słoni” ponownie wprowadziła w rozpacz gospodarzy.
Ostateczne pogrążanie miejscowych miało miejsce w 87 minucie. Z przed własnego pola karnego długie prostopadłe podanie przechwycił Kacper Śpiewak, wygrał walkę o pozycję z obrońcą i ze stoickim spokojem posłał piłkę w długi róg bramki gospodarzy.
W wyrównanym spotkaniu Bruk-Bet Termalica udowodniła większą piłkarską dojrzałość i zameldowanie się ekipy Mariusza Lewandowskiego w ekstraklasie będzie zasłużoną nagrodą za ten sezon dla piłkarzy z maleńkiej miejscowości.
GKS Tychy – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:2 (0:1)
Czarnowski 45. (+1), Śpiewak 87.
GKS Tychy: Jałocha – Mańka, Sołowiej, Szymura, Szeliga, K.Piątek (82. Kasprzyk), J.Piątek (82. Norkowski), Grzeszczyk, Żytek, Biel (64. Moneta), Steblecki (64. Kargulewicz).
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Loska – Grzybek, Biedrzycki, Puticew, Grabowski, Wlazło, Stefanik (77. Bezpalec), Hubinek (58. Żyra), Radwański, Czarnowski (77. Śpiewak), Zeman (71. Gergel).
Polecane
- Europejskie puchary08.08.25
El. LKE: Jednobramkowa zaliczka Jagiellonii. Popis defensywnej gry polskiego zespołu
Grzegorz Borkowski
- Europejskie puchary07.08.25
El. LKE: Porażka Rakowa z Maccabi Hajfa. Częstochowianie w niełatwej pozycji
Krzysztof Szkutnik
- Piłka nożna07.08.25
Ewa Pajor i Robert Lewandowski nominowani do Złotej Piłki!
Milena Romanowska
- Liga Europy07.08.25
LE: Legia Warszawa rozbita przez rywala z Cypru w kolejnym etapie eliminacji!
Tymoteusz Mech