
Gol Lewandowskiego w meczu Barcelony z Sevillą. Błysk Szczęsnego
Robert Lewandowski zdobył gola w niedzielnym spotkaniu 23. kolejki hiszpańskiej La Liga. Udanie w bramce FC Barcelony spisywał się też inny z Polaków – Wojciech Szczęsny.
Gol Lewandowskiego w meczu Barcelony z Sevillą. Błysk Szczęsnego
FC Barcelona rywalizowała podczas wyjazdowego meczu z Sevillą FC. W spotkaniu występowali dwaj Polacy – Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny.
Lepszą okazała się FC Barcelona, która wygrała 4:1. Mecz nie miał jednak jednostronnego charakteru.
Przebieg meczu:
4. minuta – interwencja Szczęsnego. Polak wyłapał piłkę dogrywaną z prawej strony boiska.
8. minuta – Barcelona na prowadzeniu. Piłkę na prawą stronę pola karnego dogrywał Raphinha. Na lewą stronę pola bramkowego zgrał ją Martinez, zaś do siatki wpakował uderzający z powietrza – Robert Lewandowski.
9. minuta – padł gol wyrównujący. Akcję napędzono na prawej stronie boiska – po przedostaniu się przez wysoko ustawioną linię obrony. Przedostano się z piłką w pole karne, lecz dograno ją wzdłuż pola bramkowego, więc do pustej bramki wpakować mógł ją Vargas.
17. minuta – Sevilla napędzała akcję na lewej stronie boiska. Doszło do zagrania przed pole bramkowe, zaś w sytuacji sam na sam znalazł się Romero. Piłka nieco mu odskoczyła, lecz zdołał ją opanować. Spod jego nóg wypychał ją jednak Wojciech Szczęsny.
39. minuta – Szczęsny piąstkował po dośrodkowaniu z wykonywanego z lewej strony boiska – rzutu wolnego.
45. minuta – Sevilla z akcją, którą przeprowadzano na lewej stornie boiska. Dośrodkowanie w pole karne wieńczono uderzeniem z przewrotki, lecz skutecznym na linii był wybijający piłkę do boku – Wojciech Szczęsny.
47. minuta – Barcelona rozpoczęła drugą część spotkania od bramki na 2:1. Piłkę na pole karne dogrywał Pedri, zaś do siatki wpakował ją główkujący – Lopez.
49. minuta – Szczęsnego pokonano po uderzeniu z bliskiej odległości. Polak nie przechwycił dośrodkowania, gdyż utrudniał mu to rykoszet. Utracony gol nie został jednak uznany – z powodu spalonego.
55. minuta – Barcelona podwyższyła swoje prowadzenie. Drogę do siatki odnalazł uderzający zza szesnastki – Raphinha.
62. minuta – Barcelona osłabiona. Spóźnionym przy próbie odbioru piłki był Lopez, którego ukarano czerwoną kartką.
69. minuta – przechwyt Szczęsnego po dośrodkowaniu z lewej strony boiska.
70. minuta – zejście Roberta Lewandowskiego. Kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski zastępował Dani Olmo.
73. minuta – Szczęsny wychodził przed szesnastkę, by wybijać piłkę zmierzającą w kierunku pola karnego. Próba ta wyglądała na udaną, lecz niepotrzebną. Bliskim opanowania piłki był jeden z defensorów FC Barcelony.
78. minuta – sprawdzona czujność Wojciecha Szczęsnego. Polak interweniował przy strzale oddawanym z dystansu. Szczęsny zaimponował odbiciem piłki do boku.
85. minuta – próba zdobycia gola kontaktowego po uderzeniu z prawej strony pola karnego. Próbę zmierzającą w światło bramki wyłapał jednak Wojciech Szczęsny.
90. minuta – Barcelona przypieczętowała wygraną golem zdobywanym po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Piłkę do siatki kierował główkujący z lewej strony pola bramkowego – Garcia.
Mecz zakończył się wygraną FC Barcelony. Aktualnym pozostaje więc powiedzenie mówiące o Szczęsnym jako talizmanie FC Barcelony. Mecze z jego udziałem kończyły się wygranymi bądź remisem. Swój dorobek strzelecki poprawił natomiast Robert Lewandowski. Podczas trwającego sezonu trafiał już dziewiętnastokrotnie.
Wygrana pozwala Barcelonie zbliżyć się do prowadzącego w ligowych rozgrywkach – Realu Madryt. Barcelona plasuje się na 3. pozycji za sprawą zdobyczy w postaci 48 pkt. Real Madryt przewodzi z dorobkiem 50 pkt. Zmniejszenie strat było możliwe, dzięki wyniku remisowego w rywalizacji Realu z zajmującym 2. miejsce – Atletico Madryt.
La Liga – 23. kolejka
Sevilla FC – FC Barcelona 1:4 (1:1)
Bramki: 9′ Vargas – 8′ Lewandowski, 47′ Lopez, 55′ Raphinha, 90′ Garcia
Polecane
- Betclic 1. Liga19.08.25
I liga: 7 bramek! Kosmiczne zwycięstwo Wieczystej i deklasacja
Krzysztof Sarna
- Betclic 1. Liga19.08.25
I liga: Aktywność i posiadanie nic nie dały. Miedź inkasuje komplet w starciu z ŁKS-em
Krzysztof Sarna
- Piłka nożna19.08.25
STS Puchar Polski: Znamy pary pierwszej rundy!
Tymoteusz Mech
- Betclic 1. Liga18.08.25
OFICJALNIE: Miedź Legnica znów się wzmacnia!
Ewa Betlej