Angelika Szymańska
Foto: IJF

Grand Prix w judo: Brąz Angeliki Szymańskiej w prestiżowym turnieju w Qingdao!

Podczas Grand Prix w judo w Qingdao polska judoczka Angelika Szymańska wywalczyła brązowy medal. Wysokie miejsca zajmowali też Paweł Drzymał, Piotr Kuczera czy Michał Jędrzejowski. 

Reklama

Wśród pań Aleksandra Kaleta i Kinga Klimczak (kat. 52 kg) miały problemy. Klimczak nie zatryumfowała nad Minjeong Kim. Koreanka potem wyeliminowała też Kaletę. Polka miała szansę się odgryźć w repasażu, ale Xiuzhi Jiang ją powstrzymała. Łatwej drabinki nie miała też Arleta Podolak (kat. 57 kg). Polska judoczka w pierwszym starciu wygrała z Ziyue Zhao, ale potem notowała porażki – z Sosorbaram Lkhagvasuren i Hyon A Kim.

Już w pierwszych rundach w kategorii 70 kg odpadały Aleksandra Kowalewska i Katarzyna Sobierajska. Kowalewska poległa z Kają Schuster, a Sobierajska z Kelly Petersen Pollard.

Dopiero Angelika Szymańska (kat. 63 kg) odwróciła ten trend zwyciężając kolejno z Jin Gang Kim, Niną Simic. W półfinale Polkę zatrzymała Manon Deketer, ale w repasażu znów to biało-czerwona była górą tryumfując nad Kają Kajzer. Dzięki temu nasza judoczka stanęła na trzecim stopniu podium! Blisko tego osiągnięcia była również Natalia Kropska, która poradziła sobie z Seulmi Heo, a potem poległa z Ji Hye Kim. W repasażu była słabsza od Kajzer.

Paweł Drzymał w kategorii 90 kg pokonał Chińczyka Yadong Xie, a potem reprezentanta Chińskie Tajpej Peng-Yu Chen. W półfinale przegrał z Astemirem Abazovem. Zatem o brąz przyszło mu mierzyć się w repasażu z Węgrem Gergelym Nerpelem. Niestety, biało-czerwony uległ rywalowi i ostatecznie sklasyfikowano go na piątym miejscu.

Niewiele od ”blachy” dzieliło też Piotra Kuczerę czy Michała Jędrzejowskiego. Oboje dotarli do pojedynków o brąz, ale ulegli w nich przeciwnikom. Kuczera najpierw zatryumfował nad Koreańczykiem Dohunem Hoi, a później nie dał rady Węgrowi Zsomborowi Veg. W repasażu natomiast poradził sobie z Brytyjczykiem Maxem Gregorym, a potem w walce o brąz poległ z Dzhafarem Kostoevem. Jędrzejewski wygrał z Saidem Sadrudinovem, a później musiał uznać wyższość Niiaza Bilalova. W repasażu, gdy zwyciężył z Japończykiem Kaito Greenem wydawało się, że Polak może mieć szansę na brąz, ale w decydującym starciu przegrał z Dzhakhongirem Madzhidovem.

W kategorii +100 kg mieliśmy Grzegorza Teresińskiego, który odprawił z kwitkiem Chińczyka Tengyu Suna, a następnie oddał pole Słoweńcowi Mariusowi Fezelowi. W repasażu nie dał też rady Uzbekowi Alisherowi Yusupovi.

Reklama
Opublikowano: 28.09.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane