Foto: ATP Tour

Indian Wells: Dwa przełamania rozstrzygnęły pojedynek Huberta Hurkacza z Hugo Gastonem

Hubert Hurkacz, który w pierwszej rundzie Indiana Wells miał wolny los, w 1/32 finału pokonał w dwóch setach Francuza Hugo Gaston, wygrywając 7:5, 6:3.

Reklama

Sklasyfikowany na 93. miejscu w rankingu ATP Francuz do turnieju głównego dostał się poprzez kwalifikacje. Hurkacz na korty powrócił po niemalże miesięcznej przerwie. Ostatni pojedynek rozegrał 13 lutego podczas turnieju w Marsylii (II runda), a jego rywalem był Chińczyk Zhizhen Zhang.

Rozstawiony z numerem „21” wrocławianin oraz jego rywal w pierwszych gemach pewnie utrzymywali podanie. W siódmym gemie Hurkacz zdołał wybronić break pointa. W dwunastym gemie 28-latek wywalczył pierwszego brak pointa, którego od razu wykorzystał i zakończył zwycięsko pierwszego seta.

Druga partia rozpoczęła się od dobrej gry Gastona, który w gemie otwierającym seta nie wykorzystał dwóch szans na przełamanie Hurkacza. Wrocławianin ponownie musiał bronić się przed przełamaniem w siódmym gemie i sztuka ta udała mu się. Francuz po zakończonym gemie poprosił o przerwę medyczną, a gdy wrócił na kort i od razu stracił własne podanie. Hurkacz zamknął pojedynek w kolejnym gemie, kończąc spotkanie asem serwisowym.

Rywalem polskiego tenisisty w kolejnej rundzie będzie zwycięzca pojedynku: Alex de Minaur – David Goffin.

II runda
Hubert Hurkacz (Polska) – Hugo Gaston (Francja) 7:5, 6:3

Reklama
Opublikowano: 09.03.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane