fot. Jastrzębski Węgiel

Jastrzębski Węgiel kontynuuje dużą przebudowę składu

JSW Jastrzębski Węgiel kontynuuje pokaźną przebudowę składu na nowy sezon. Jastrzębianie tym razem przedstawili nowego atakującego. To Adam Lorenc, który ostatni sezon spędził w Cuprum Stilonie Gorzów. 

Reklama

Jastrzębianie pozyskali już trzecią personę, która jeszcze w ubiegłym sezonie występowała w Cuprum Stilonie Gorzów. Adam Lorenc w klubie z Jastrzębia-Zdroju nadal prowadzony będzie przez trenera Andrzeja Kowala, a w dodatku spotka się z Maksymilianem Graniecznym (libero). Dołączenie do klubu z województwa śląskiego to spory krok naprzód w karierze atakującego.

Mierzący 198 centymetrów wzrostu w przeszłości reprezentował barwy ówczesnego jeszcze Cupum Lubin, KPS-u Siedlce, KPS-u Września, ZAKSY Strzelce-Opolskie czy Maratonu Świnoujście. W najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce rozegrał cztery sezony. Rozegrał 96 meczów, notując 543 punkty. W ostatniej kampanii był rezerwowym Chizoby Nevesa Atu z Brazylii, który okazał się swego rodzaju fenomenem na polskich boiskach. Niemniej, Lorenc otrzymał swoje szanse. Zainkasował 73 punkty, z czego 57 atakiem, 11 zagrywką, a 5 blokiem. Atakował ze skutecznością niespełna 48%.

Zdecydowałem się na przejście do Jastrzębskiego Węgla z racji tego, że jest to klub z wieloletnią tradycją siatkarską i od lat funkcjonuje z sukcesami na własnym podwórku, ale również na arenie międzynarodowej. Każda osoba interesująca się choć trochę siatkówką zna JSW Jastrzębski Węgiel i wie, że jest to topowy klub nie tylko w skali Polski. Po kilku latach spędzonych w Cuprum czułem, że to będzie dobry wybór, aby zmienić miejsce i dalej podnosić swój poziom sportowy, lecz tym razem w klubie z wyższej półki – powiedział w rozmowie z klubowymi mediami Adam Lorenc.

W nowym sezonie przyjdzie mu dzielić pozycję atakującego z Łukaszem Kaczmarkiem.

Reklama
Opublikowano: 23.06.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane