
Kamil Syprzak bije własne rekordy! Polski szczypiornista jeszcze nigdy nie rzucił tylu bramek!
Kamil Syprzak w barwach PSG czuje się jak ryba w wodzie. Udowodnił to ostatnio bijąc własny rekord w liczbie rzuconych bramek. Od teraz wynosi on piętnaście goli.
Syprzak w francuskim PSG rozgrywa już szósty sezon. Trzeba przyznać, że świetnie wkomponował się w zespół, któremu nie raz znacząco pomógł i przyczynił się do osiągnięcia wielu sukcesów. W poprzednim sezonie obrotowy został królem strzelców w lidze francuskiej oraz w Lidze Mistrzów.
W tym sezonie Polak również nie próżnuje. Na swoim koncie ma już jedenaście bramek w Lidze Mistrzów oraz nominację do drużyny kolejki. Nie gorzej prezentuje się na ligowym parkiecie, gdzie również miał już okazję trafić do drużyny kolejki. Teraz może się to powtórzyć, bo w meczu przeciwko Tremblay Syprzak pobił własny rekord rzuconych bramek w spotkaniu ligi francuskiej. Aktualnie polski szczypiornista wyśrubował go do poziomu piętnastu goli. To był najlepszy wynik spośród wszystkich zawodników na boisku.
Skuteczność Polaka może zachwycać. Na pięć rzutów karnych Kamil Syprzak wykorzystał wszystkie pięć. Jeśli chodzi o rzuty z gry to pomylił się tylko raz na jedenaście prób, i zakończył mecz z piorunującą skutecznością 94%. Aktualnie Polak znajduje się na pozycji wicelidera klasyfikacji strzelców z dorobkiem trzydziestu czterech goli. Pierwszy Tom Pelayo ma ich trzydzieści pięć, a zatem zapowiada się ekscytujący pojedynek pomiędzy szczypiornistami o króla strzelców rozgrywek ligowych.
Polecane
- Piłka ręczna18.05.25
Orlen Puchar Polski kobiet: Finałowa batalia dla KGHM MKS Zagłębia Lubin! Arbitrzy pokazali trzy czerwone kartki
Tymoteusz Mech
- Piłka ręczna18.05.25
ORLEN Superliga: Ostra amunicja w Puławach. Azoty po raz kolejny zdominowały Śląsk Wrocław
Krzysztof Szkutnik
- Piłka ręczna18.05.25
ORLEN Superliga: Cenny punkt Piotrkowianina w Kwidzynie. MMTS zwycięski po karnych, piotrkowianie trzymają dystans nad zagrożoną strefą
Krzysztof Szkutnik
- Piłka ręczna18.05.25
ORLEN Puchar Polski: MKS FunFloor Lublin po zwycięstwie z KPR Kobierzyce drugim finalistą. Pełna kontrola wydarzeń lublinianek
Krzysztof Szkutnik