Kamil Majchrzak notuje kolejne zwycięstwo, tym razem w turnieju w Kigali, w Rwandzie. Tym razem zmiótł z kortu wyżej notowanego Bogdana Bobrowa.
Spotkanie zdecydowanie należało do Polaka. Majchrzak szybko objął prowadzenie i tylko w drugim gemie pozwolił rywalowi na wyrównanie. Później powiększał swoją przewagę i ostatecznie wygrał 6:3. Jedynym negatywnym elementem pierwszego seta był fakt, że 2 z 3 przegranych przez Majchrzaka gemów Polak przegrał bez zdobycia punktu. Natomiast do ostatecznego zwycięstwa Kamila z pewnością przyczyniła się niemoc Bobrowa przy serwisach polskiego tenisisty.
W drugiej odsłonie spotkania to Bobrów jako pierwszy objął prowadzenie, jednak to znów Polak potrafił zdominować rywala. Po wyrównaniu znów zaczął konsekwentnie powiększać prowadzenie. Tym razem to tenisista z kraju nad Wisłą dwukrotnie wygrywał bez straty punktu, a Bobrow był bezradny. Ostatecznie partia zakończyła się wynikiem 6:2 dla Majchrzaka, a całe spotkanie rezultatem 2:0.
W środowy poranek w 1/8 finału zawalczy przeciwko Juanowi Pablo Pazowi z Argentyny.
Kigali Chall ATP (1/16 finału):
Bogdan Bobrow – Kamil Majchrzak
0:2 (3:6; 2:6)