Biało-czerwoni świetnie odnajdują się w światowym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Polscy zapaśnicy zbierają kolejne przepustki na najważniejszą imprezę tego roku. W sobotę do Arkadiusza Kułynycza dołączył Zbigniew Baranowski.
Sebastian Jezierzański (kat. 86 kg) wygrał w 1/16 finału z Francuzem Rakhimem Magamadowem. W następnej walce mierzył się z Koreańczykiem Gwanukiem Kimem. Polski wolniak bez problemu zwyciężył 6:0, i zameldował się w ćwierćfinale. Również do niego, po wygranej nad Hiszpanem Jose Vazquezem 12:2 dołączył Robert Baran (kat. 125 kg). W gronie ćwierćfinalistów znalazł się też Zbigniew Baranowski (kat. 97 kg), który rozgromił przez przewagę techniczną reprezentanta Turkmenistanu Shatlyka Hemaljajewa. Następnie był górą w pojedynku z Włochem Benjaminem Honisem 4:2. Tyle samo szczęścia nie mieli Baran, (który w ostatnich sekundach stracił wygraną na rzecz Wenezuelczyka Jose Diaza Roberttiego) oraz Jezierzański, który poległ z mistrzem Europy Daurenem Kurugliewem 0:3. Mimo to drugi z wymienionych dostanie jeszcze szansę w repasażu. Baranowski w decydującym pojedynku o być albo nie być w Paryżu starł się z Chińczykiem Awusayimanem Habilą. Do samego końca nie było wiadomo, który z nich zwycięży. Ostatecznie lepszy okazał się Baranowski, który jest pierwszym, polskim przedstawicielem stylu wolnego z kwalifikacją olimpijską.
Krzysztof Bieńkowski (kat. 69 kg) przegrał z Ukraińcem Erikiem Arushanianem 1:8, a Natala Kubaty (kat. 62 kg) poległa w repasażu z Francuzką Ameline Douarre 0:3. Na 1/16 finału zmagania zakończył Kamil Rybicki (kat. 74 kg) ulegając Turkowi Sonerowi Demirtasem.