Fot: pzps.pl

Kwalifikacje ME U-22: Początek z tremą, finisz z entuzjazmem. Polki pokonały Słowaczki i zagrają w turnieju finałowym

W ostatnim meczu grupy C kwalifikacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy starcie Polski ze Słowacją decydowało o udziale w najważniejszej europejskiej imprezie. Podopieczne Miłosza Majki po początkowych trudnościach i przegraniu pierwszej partii, przejęły inicjatywę i pewnie zgarnęły kolejne partie. Dzięki zwycięstwu Biało-Czerwone zagrają na Mistrzostwach Europy do lat 22.

Pierwszy set ujawnił stres, z którym mierzyły się podopieczne Miłosza Majki i który niestety odbijał się na grze. Biało-Czerwone popełniły aż siedem błędów w ataku, a ponadto miały problemy z ominięciem skutecznych obron Słowaczek, które to spotkanie rozpoczęły bez żadnej presji i cieszyły się występami przed własną publicznością. W ostatniej akcji błąd w ataku popełniła Maja Malinowska i to zespół gospodarzy triumfował na otwarcie.

Druga odsłona wyglądała znacznie lepiej, a reprezentantki Polski poprawiły każdy z elementów siatkarskiego rzemiosła. Polki znakomicie zaprezentowały się zwłaszcza w bloku, aż pięciokrotnie skutecznie zatrzymując rywalki na siatce. Dobrze wyglądała też ich gra w polu serwisowym, w którym ustrzegły się błędów i zanotowały dwa bezpośrednie punkty. Na szczególne pochwały zasługują Anna Fiedorowicz (6 punktów) i Rozalia Moszyńska (5), które wzięły na siebie ciężar gry.

Trzecia partia to w dalszym ciągu wysoka przewaga reprezentacji Polski, której siatkarki ryzykowały na zagrywce i kontrolowały przeciwniczki na siatce, stawiając 4 skuteczne bloki – po dwa „oczka” w tym elemencie zanotowały Julia Hewelt i Rozalia Moszyńska.

Najwięcej emocji przyniósł bez wątpienia set numer cztery, który do samego końca trzymał kibiców i widzów w napięciu. Mimo, że Biało-Czerwone prowadziły już 16:8 to Słowaczki nie złożyły broni i z ogromną determinacją parły do przodu, krok po kroku niwelując przewagę. Ostatecznie losy tej partii rozstrzygnęła wyrównana końcówka, która miała realne szanse na to, by finalnie zakończyć się wygraną Słowaczek i przedłużyć spotkanie o tie-breaka. Sprawy we własne ręce wzięła jednak Pola Bujnarowska, która na boisku pojawiła się dedykowanie na zagrywkę. Zadanie wykonała w 100%, kiedy to przy stanie 22:21,  posłała trzy punktowe serwisy i tym samym zamknęła mecz, przesądzając o awansie Polek na mistrzostwa Europy.

Polska – Słowacja 3:1 (23:25, 25:14, 25:15, 25:21)

Polska: Anna Fiedorowicz, Rozalia Moszyńska, Aleksandra Walczak, Maria Spławska, Aleksandra Adamczyk, Julia Hewelt, Zuzanna Suska (L) oraz Pola Bujnarowska, Maja Malinowska, Martyna Podlaska, Wirginia Mulka. Trener: Miłosz Majka.

Słowacja: Karolina Cibulova, Barbora Truchla, Lara Spiralova, Karolina Matalikova, Deana Valentova, Hana Boldocka, Natalia Matova (L) oraz Marina Siladiova, Tamara Hrusecka, Petra Ritterova, Daniela Cavojska (L). Trener: Nemanja Ristić.

Źródło: pzps.pl

Reklama
Reklama
Opublikowano: 07.07.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane