LGP w Wiśle: Zwycięstwo Austriaka. Polacy poza podium

Niklas Bachlinger zwycięża w niedzielnych zawodach Letniego Grand Prix w Wiśle. Najlepszy z Polaków uplasował się na 4. pozycji.

Reklama

Niedzielny konkurs przeprowadzano w formacie grupowym. Uczestnicy zawodów zostali rozdzieleni do 10 grup liczących 5 zawodników. Z każdej grupy bezpośrednią kwalifikację do serii finałowej wywalczyć mogło 2 najlepszych.

Zwycięzcą drugiej grupy startowej został lądujący na 128 metrze – Dawid Kubacki. Pewnym możliwości przystąpienia do serii finałowej był też Aleksander Zniszczoł. W serii otwierającej niedzielne zawody uzyskać udało mu się 123 metry, co w klasyfikacji trzeciej grupy startowej dawało mu 2. miejsce.
Do zwycięstwa w grupie czwartej niedzielnych zawodów Piotrowi Żyle wystarczyło uzyskanie 121 metrów.
Na 133 metrze wylądował Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski okazał się więc zwycięzcą siódmej grupy rywalizujących podczas Letniego Grand Prix w Wiśle.
Zwycięzcą ósmej grupy startowej został Maciej Kot. Uzyskać udało mu się 133,5 metra. W klasyfikacji łącznej pierwszej serii konkursowej przegrywał on z Kamilem Stochem, gdyż trafił na korzystniejsze warunki atmosferyczne.

W klasyfikacji łącznej pierwszej serii konkursowej najlepszym okazał się Niklas Bachlinger. Austriacki zawodnik uzyskał 135,5 metra, co dało mu 130,1 pkt. Najlepszym z grona reprezentantów Polski okazał się Kamil Stoch – 2. miejsce. Do triumfatora serii otwierającej zawody stracił 3,9 pkt. Przed serią finałową Maciej Kot plasował się na 4. pozycji, Dawid Kubacki był 11., Aleksander Zniszczoł 12., zaś Piotr Żyła – 24.

W serii finałowej rywalizowano w kolejności odwrotnej do miejsc zajętych w pierwszej serii. Noty uczestników tej części zawodów zostały jednak wyzerowane.

Zwycięzcą niedzielnej serii finałowej podczas Letniego Grand Prix w Wiśle został Niklas Bachlinger. Wysoką dyspozycję potwierdził skokiem na 136 metrów. Uzyskać udało mu się więc 129,5 pkt.

Prowadzącym przez znaczną część serii finałowej był Piotr Żyła. Uzyskać udało mu się 121,5 metra, co w końcowej klasyfikacji zawodów dało mu 4. miejsce. Najlepszy z grona reprezentantów Polski zebrał 113,4 pkt. Do znalezienia się na podium zabrakło mu 5,9 pkt.

Do rezultatu z serii otwierającej zawody nie nawiązał Maciej Kot. Wylądował on na 121 metrze, co przy niezbyt korzystnych warunkach atmosferycznych dało mu w końcowej klasyfikacji 8. miejsce.

Na nieco lepsze warunki wietrzne trafił Kamil Stoch. Wylądował on jednak na 124 metrze, więc sklasyfikowanym został on na 5. pozycji.

Przy dobrych warunkach atmosferycznych rywalizował Aleksander Zniszczoł. Uzyskać udało mu się 126,5 metra, lecz w klasyfikacji punktowej serii finałowej dało mu 12. miejsce.

Dobrych warunków wykorzystać nie zdołał też Dawid Kubacki. Osiągnął on 125,5 metra, co przy nieco mniejszej liczbie odjętych punktów dawało mu 11. miejsce.