Foto: plusliga.pl

Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel szybko załatwił sprawę! Mistrzowie Polski dołączają do Final Four!

Jastrzębski Węgiel na własnym terenie musiał podjąć w rewanżowym meczu Olympiacos Piraeus. Mistrzowie Polski zwyciężyli 3:0 i dołączyli do Aluronu CMC Warty Zawiercie. 

 

Reklama

Pierwszy set był piekielnie wyrównany, a wszystko rozstrzygnęło się dopiero w końcówce. Zanim do niej doszło Tomasz Fornal i Łukasz Kaczmarek robili wszystko co mogli, żeby Jastrzębski Węgiel był w stanie odskoczyć. Po drugiej stronie siatki prym wiódł Atanasijević, a wspierał go w kończeniu akcji Perrin. W połowie seta Pajenk, a potem Atanasijević zostali zablokowani, i Jastrzębski Węgiel mógł cieszyć się z minimalnego prowadzenia (15:13). Rywale jednak nie odpuszczali i po chwili doprowadzili do remisu (17:17). Końcówka należała do mistrzów Polski. Bohaterami byli głównie Kaczmarek i Fornal. Szczególnie drugi z wymienionych wyróżniał się w ataku. Swoje w bloku dołożył też Huber i Jastrzębski Węgiel wygrał 25:21.

Druga odsłona rozpoczęła się zdecydowanie lepiej dla gospodarzy. Po skutecznej kontrze Carle i wyśmienitych zagrywkach Fornala przewodzili 3:0. Siatkarze Olympiacos Pireus natychmiast zabrali się do odrabiania strat. Pomógł im w tym Atanasijević. Radość gości nie trwała zbyt długo, bo Kaczmarek posłał świetną zagrywkę, a Brehme podziałał w kontrze. Jeszcze przed połową seta Pajenk ustrzelił asa doprowadzając do remisu (12:12). Później jednak to już Jastrzębski Węgiel był górą. Koumentakis został dwukrotnie zablokowany, a Pajenk trafił w aut i mistrzowie Polski prowadzili 20:17. W końcowej fazie Carle i Kaczmarek wzięli rozstrzygnięcie seta na swoje barki (25:21).

Ostatni set pokazał dużo sprytu i chłodnej głowy po stronie Jastrzębskiego Węgla. Mistrzowie Polski dokładnie zdawali sobie sprawę o co walczą, i nawet na moment nie zamierzali odpuszczać. Po atakach Kaczmarka i Fornalu mieli skromną zaliczkę (8:6). Przełomowy moment nadszedł po dłuższej akcji zakończonej przez Brehme (11:8). Mimo nieskończonej kontry przez Fornala przewaga była na tyle duża, że Jastrzębski Węgiel nie spanikował (14:12). Wraz z biegiem seta asa i blok zanotował Norbert Huber (17:12, 22:17) i wszystko wyglądało na to, że mecz zbliża się do szczęśliwego końca. Piłkę na wagę awansu wywalczył Carle, a skończył ją Łukasz Kaczmarek.

Jastrzębski Węgiel – Olympiacos Pireus 3:0 (25:21, 25:21, 25:19)

MVP: Anton Brehme

Jastrzębski Węgiel: Huber, Brehme, Carle, Toniutti, Fornal, Kaczmarek, Popiwczak

Olympiacos Pireus: Pajenk, Atanasijević, Koumentakis, Perrin, Travica, Masulović, Tziavras

Reklama
Opublikowano: 19.03.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane