foto: Alurpn Warta CMC Zawiercie

Liga Mistrzów: Jurajscy Rycerze bez zbroi w Berlinie. Aluron CMC Warta Zawiercie wrócił z dalekiej podróży !

Reklama

Ostatni grupowy mecz Ligi Mistrzów mógł przy jakiejkolwiek zdobyczy wyjazdowej Aluronu CMC Warta Zawiercie z Berlin Recycling Volleys w Berlinie zapewnić awans do baraży o ćwierćfinał elitarnych rozgrywek, ale tak się nie stało. Jurajscy Rycerze gładko oddali mecz w trzech setach i byli bliscy odpadnięciu z rozgrywek, ale z odsieczą zawiercianom przyszła włoska Luce Civitanova odbierając punkt Knack Roeselare.

Podopiecznym Michała Winiarskiego ten mecz zdecydowanie nie wyszedł. Choć w pierwszej partii zawiercianie szli łeb w łeb z rywalem i do stanu 16:16 wydawało się, że są w stanie rozpocząć to spotkanie od wygranego seta, inicjatywę powolutku przejmował zespół z Berlina a już w decydującej fazie seta – mimo dobrej postawy Konarskiego – wielkość berlińczyków nie podlegała dyskusji (25:22)

Po zmianie stron przyjezdnym wiodło się jeszcze gorzej, bowiem gracze z Jury Krakowsko-Częstochowskiej stracili koncepcje gry tuż po rozpoczęciu seta, do którego do końca już nie wrócili. Największą przewagę gospodarze mieli przy serwisie – zafundowali aż cztery asy, przy czum ostatni był punktem zamykającym drugiego seta (25:17).

As serwisowy był bronią niemieckiego zespołu również na początku trzeciego seta, który także w przypadku tej części gry dał rozpęd rywalom z Berlina. Miejscowi także w innych elementach gry nie ustępowali Aluronowi CMC Warta, który nie mógł znaleźć sposobu na przeciwników i szybko tracił dystans. Środkowa faza partii dała trochę nadziei na odwrócenie losów seta, tym bardziej, że atakiem po skosie Kwolek na dwa punkty zmniejszył straty gości (16:14). To był jednorazowy zryw przyjezdnych, którzy podobnie jak wcześniej byli tłem dla dobrze usposobionej ekipy z Niemiec. Spotkanie – identycznie jak drugi set – zakończył as serwisowy (25:19).

W związku z porażką i rozwojem sytuacji w innych grupach, siatkarze z Zawiercia mieli nietęgi miny i pozostawało im obserwować sytuację w grupie C, gdzie Lube Civitanova podejmował Knack Roeselare i przez dłuższy czas losy spotkania nie klarowały się korzystnie dla zawiercian. Więcej sił i jakości zachowała tam jednak ekipa z Półwyspu Apeninskiego, a końcowe wieści z włoskiego parkietu zadowoliły brązowych medalistów poprzedniego sezonu PlusLigi, którzy finalnie wyszli z grupy B jako najlepsza drużyna zw wszystkich trzecich miejsc.

Berlin Recycling Volleys – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:22, 25:17, 25:19)

Berlin Recycling Volleys: Tsuiki, Ronkainen, Dosanjh, Mote, Tille, Brehme, Carle, Trinidad de Haro, Kessel, Stalekar, Schott, Sotola, Krauchuk, Kowalski, Tsuiki
Aluron CMC Warta Zawiercie: Waliński, Kwolek, Rejno, Zniszczoł, Konarski, Tavares, Kozłowski, Dulski, Rajsner, Szalacha, Kovacevic, Łaba, Gruszczyński, Danani

234

Reklama

Krzysztof Szkutnik

Opublikowano: 25.01.23