ME U16: Polacy kończą tuż za podium! Zabrakło naprawdę niewiele

Wczorajsze półfinały były dla obu ekip niezwykle wyczerpujące. Polacy musieli uznać wyższość Włochów, przegrywając 1:3, natomiast Francuzi stoczyli pięciosetowy bój z Hiszpanami, który zakończył się ich porażką po tie-breaku. Nic więc dziwnego, że w meczu o brąz obie drużyny wyszły na parkiet z ogromnym głodem zwycięstwa i chęcią zmazania półfinałowego niepowodzenia.

Pierwszy set jednak od samego początku układał się zdecydowanie lepiej dla Trójkolorowych. Francuzi rozpoczęli z przytupem, natychmiast narzucając swój rytm gry i obejmując prowadzenie 4:0. Seria skutecznych akcji w bloku oraz bezbłędna organizacja na siatce sprawiły, że Biało-Czerwoni nie mogli znaleźć sposobu na przebicie się przez defensywę rywali. Różnica punktowa szybko rosła – przy stanie 9:2 nasi siatkarze wciąż szukali właściwego ustawienia i rytmu gry. Szczególnie bolesny był bilans w bloku: aż pięciokrotnie Francuzi zatrzymali nasze ataki, podczas gdy Polacy w tym elemencie nie zdobyli żadnego punktu (15:7). Do tego rywale dołożyli asa serwisowego (19:12), potęgując swoją przewagę i nie dając nam żadnych szans na odwrócenie losów seta. Ostatecznie pierwsza partia padła ich łupem w przekonującym stylu – 25:15.

Druga partia rozpoczęła się od mocnego akcentu w wykonaniu Biało-Czerwonych – Rafał Pączek potężnym atakiem otworzył wynik na 1:0. Od początku było widać, że podopieczni trenera Artura Sierzchuły wyciągnęli wnioski z inauguracyjnej odsłony. Szybko zapunktowali blokiem (6:3), a znacznie poprawiona skuteczność w ataku dała im solidną zaliczkę (10:5). Tym razem to Polacy kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a rezultat 13:9 tylko potwierdzał, że gra w drugim secie ma zupełnie inny przebieg. Francuzi jeszcze raz spróbowali poderwać się do walki, zbliżając się na 16:15, ale nasi siatkarze zachowali zimną krew i w krótkim czasie odbudowali przewagę (21:15). Set zakończył się mocnym uderzeniem Biało-Czerwonych, którzy triumfowali 25:22, wyrównując stan meczu.

W trzecim secie to Trójkolorowi przejęli inicjatywę, utrzymując niewielką przewagę (3:2), choć Polacy nie zamierzali składać broni i wyrównali po błędzie Julesa Bruna (7:7). Wejście Oliwiera Zenio na zagrywkę dodało energii naszej drużynie – Biało-Czerwoni odskoczyli na 12:9. Niestety przewaga stopniała równie szybko, jak została zbudowana – Francuzi doprowadzili do remisu (15:15), a następnie wyszli na prowadzenie 18:15. Końcówka seta przebiegła już pod ich dyktando, a punkt decydujący o wyniku 25:22 zdobył Kevin Posłuszny, posyłając piłkę po bloku w boisko.

Czwarty set był dla Polaków ostatnią szansą na doprowadzenie do tie-breaka. Od początku toczyła się zacięta walka punkt za punkt (3:3), lecz Francuzi wytrwale realizowali swój plan zakończenia meczu w czterech partiach. Po kilku skutecznych akcjach objęli czteropunktowe prowadzenie (11:7), stawiając naszych siatkarzy w trudnej sytuacji. Mimo prób odrobienia strat (14:12), to Trójkolorowi zachowali spokój i jeszcze przyspieszyli w końcówce (19:14, 22:15). Mecz zakończył się efektownie – as serwisowy Yanisa Mariona ustalił wynik seta na 25:16 i całego spotkania na 3:1 dla Francji, która sięgnęła po brąz CEV Mistrzostw Europy U16.

Mistrzostwa Europy U16 – mecz o brąz

Polska – Francja 1:3 (15:25, 25:22, 22:25, 16:25)

Polska: Surowiec, Nowak, Więzik, Posłuszny, Topór, Lutoborski, Malek (L) oraz: Kołodziej, Zenio, Pączek, Woźniak