Fot. PZPS

ME U16: Polskie siatkarki znów pewnie wygrywają! Faza pucharowa na horyzoncie

Reprezentacja Polski kobiet do lat 16 w siatkówce przechodzi pewnie przez fazę grupową. W przedostatnim spotkaniu pierwszego etapu mistrzostw Europy Polki pewnie pokonały rówieśniczki z Litwy.

Reklama

Kolejne zwycięstwo, pewny awans do fazy puchowej, a to wszystko wywalczone na własnych zasadach. Reprezentantki Polski w siatkówce do lat 16 na trwających mistrzostwach Starego Kontynentu zdobyły już 15 punktów w sześciu spotkaniach, co przy obecnym stanie posiadania w innych reprezentacjach daje im bezpośredni awans do play-offów. Dotychczas biało-czerwone przegrały zaledwie jedno spotkanie z liderującymi Włoszkami, a w związku z tym tylko zawodniczki z półwyspu apenińskiego je wyprzedzają.

Mecz od pierwszych piłek przyniósł sporo emocji, choć początek nie zapowiadał tak wyraźnej dominacji Polek. Pierwszy punkt padł łupem naszej drużyny po błędzie serwisowym Eli Vaitulionyte, co ustawiło ton otwarcia. Obie ekipy długo grały punkt za punkt – żadna nie pozwalała rywalkom na wyraźne odskoczenie, a gra toczyła się w szybkim rytmie. Dopiero przy zagrywkach Gabrieli Jakubowskiej udało się przełamać tę równowagę. Jej precyzyjne serwisy sprawiły Litwinkom sporo problemów w przyjęciu, co przełożyło się na pięciopunktowe prowadzenie naszej reprezentacji. W ataku świetnie odnajdywała się Elżbieta Czerwonka, która nie tylko zdobywała punkty, ale również pewnie prowadziła grę. Aleksandra Wika skutecznie uzupełniała ofensywę, a jej uderzenie zakończyło seta wynikiem 25:16, stawiając Biało-Czerwone w bardzo korzystnym położeniu.

Druga partia przyniosła zdecydowanie więcej nerwów i nieoczekiwanych zwrotów. Litwinki rozpoczęły agresywniej, szybko budując niewielką przewagę. Tym razem jednak Polki nie pozwoliły, by inicjatywa przeszła całkowicie na stronę przeciwniczek. Seria punktów zdobyta w kluczowym momencie pozwoliła odrobić straty i wyjść na prowadzenie. Rywalki poprawiły jednak organizację gry – ich ataki nabrały rytmu, a defensywa funkcjonowała znacznie lepiej niż w pierwszym secie. Do połowy partii żadna ze stron nie zdołała wypracować większego buforu punktowego. W końcówce napięcie sięgnęło zenitu – każda wymiana miała znaczenie, a walka toczyła się niemal o każdą piłkę. Decydujący moment należał do Amelii Różańskiej, która pojawiła się na boisku z ławki i w kluczowej chwili zachowała chłodną głowę, kończąc seta skutecznym atakiem na 25:22.

W trzecim secie obraz gry uległ diametralnej zmianie. Polki wyszły na parkiet maksymalnie skoncentrowane i od razu narzuciły rywalkom bardzo wysokie tempo. Seria pięciu punktów z rzędu już na samym początku ustawiła tę partię. Zagrywka Biało-Czerwonych była wyjątkowo trudna do odczytania – Litwinki miały ogromne kłopoty z przyjęciem, co przekładało się na brak płynności w rozegraniu. Polska drużyna zdominowała grę przy siatce – zarówno w ataku, jak i w bloku prezentowała się bezbłędnie. Gdy przewaga wzrosła do dwunastu punktów, emocje przeniosły się już głównie na trybuny, gdzie kibice czekali na przypieczętowanie zwycięstwa. Ostatni punkt zdobyła Hanna Derczyńska, posyłając piłkę w sam narożnik boiska bezpośrednio z zagrywki. Wynik 25:11 w trzecim secie dobitnie podkreślił różnicę klas i pewność, z jaką Polki zakończyły to jednostronne starcie.

Ostatnim spotkaniem, które czeka młode adeptki polskiej siatkówki, będzie mecz z Ukrainą, która zajmuje piąte miejsce w grupie, gdyż dotychczas siatkarki tej narodowości wygrały tylko z Litwą i Albanią.

Mistrzostwa Europy U16 – faza grupowa

Polska – Litwa 3-0 (25:16, 25:22, 25:11)

Polska: Czerwonka, Wika, Jucha, Bladocha, Jakubowska, Lange, Bogucka (L) oraz: Derczyńska, Sierpowska, Majchrowicz, Krzyżak, Karsznia, Różańska

Reklama
Opublikowano: 09.07.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane