ME w biathlonie: Sztafety mieszane nie dla Polaków

Reklama

Sztafety mieszane zakończyły zmagania biathlonistów podczas tegorocznych Mistrzostw Europy w Dusznikach-Zdroju. Niestety Polacy nie wypadli w nich rewelacyjnie.

Niedzielne zawody rozpoczęła mała sztafeta mieszana, czyli tak zwany supermikst. Najlepsi okazali się przedstawiciele Niemiec, Stefanie Scherer i Justus Strelow. Drugie miejsce zajęli Francuzi, Caroline Colombo i Emilien Claude, którzy stracili 21 sekund do triumfatorów. Na najniższym stopniu na podium stanęli Łarisa Kuklina i Jewgienij Garaniczew, reprezentanci Rosji, ze stratą 26,7 sekundy.

Przedstawiciele Polski w supermikście, czyli Magdalena Gwizdoń i Marcin Szwajnos, zajęli dopiero 21. miejsce. Stracili oni do Niemców ponad 3 minuty. Ich wynik na strzelnicy to jedna runda karna i 15 dobranych nabojów.

Ostatnią rozgrywaną konkurencją była sztafeta mieszana. Zwycięstwo odnieśli Norwegowie (Kalkenberg, Skrede, Bjøntegaard, Bakken). Wyprzedzili oni drugich na mecie Niemców (Voigt, Deigentesch, Schmuck, Nawrath) o 30,7 sekundy. Brązowy medal wywalczyli reprezentanci Ukrainy (Petrenko, Wita Semerenko, Cymbał, Pryma), którzy stracili 52,5 sekundy.

Reprezentacja Polski, w której składzie znaleźli się Kinga Zbylut, Anna Mąka, Grzegorz Guzik i Andrzej Nędza-Kubiniec, zajęła 11. pozycję. Na strzelnicy zaliczyli 1 rundę karną i użyli 15 rezerwowych pocisków. Ich strata wyniosła ponad 2 minuty.

Polska kadra zakończyła domowe Mistrzostwa Europy z dorobkiem dwóch złotych medali, wygrywając ex aequo klasyfikację medalową z Łotwą. Pierwszy zdobyła Monika Hojnisz-Staręga w biegu indywidualnym, a drugi przypadł w udziale Kamili Żuk za występ w biegu pościgowym.

226