Mistrzostwa Europy w żeglarstwie zbliżają się do końca. W przedostatnim dniu zmagań znów wiatr płatał figle. Polskie osady żeglowały ze zmiennym szczęściem. Ciągle jednak kilka z nich zachowuje szansę na dobry wynik, a być może nawet i medal.
Klasa 49erFX:
Najbliżej krążka znajdują się Sandra Jankowiak i Aleksandra Melzacka. Polki finiszowały na dwudziestym, drugim, siódmym i na koniec piętnastym miejscu. To pozwoliło im utrzymać czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej. Biało-czerwone mają jedenaście punktów straty do trzeciego miejsca, i piętnaście do drugiego, a zatem ostatniego dnia wszystko jest jeszcze możliwe. Medalu na Mistrzostwach Europy na pewno nie zdobędą Gabriela Czapska i Hanna Rajchert. Mimo, że panie w sobotę świetnie żeglowały (siedemnaste, czwarte, czwarte i dziesiąte miejsce), to wystarczyło to do awansu na szóstą pozycję w ”generalce”. Wiadomo już jednak, że ich straty do lokat medalowych są zbyt potężne, żeby odrobić je ostatniego dnia.
Klasa 49er:
W niej najlepiej radzą sobie Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki. Panowie znów poprawili swoje miejsce w klasyfikacji generalnej wskakując na dziewiątą pozycję, po trzynastym, ”odrzutce” i czwartej lokacie. O awans do wyścigu medalowego będą też walczyć Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki. Na ten moment zajmują oni dziesiątą pozycję, po tym jak plasowali się na siedemnastej, czternastej i znów siedemnastej lokacie. Szansę na przepustkę do wyścigu medalowego stracili już Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch, Tytus Butowski i Borys Podumis, Patryk Kosmalski i Tomasz Lewandowski oraz Adam Głogowski i Maciej Krusiec.