Fot. https://polski-sport.com/meu22-w-siatkowce-plazowej-faza-grupowa-rozpoczeta-polskie-pary-ze-zmiennym-szczesciem/

MŚ U21: Polki odpadają po ćwierćfinale! Czeka ich walka o dalsze miejsca

Polskie siatkarki do lat 21. stawiły czoła Bułgarkom w emocjonującym ćwierćfinale mistrzostw świata. Biało-Czerwone walczyły do ostatniej piłki, ale mimo ambitnej postawy i wielu efektownych akcji musiały uznać wyższość rywalek, które zwyciężyły 3:1.

Reklama

Ćwierćfinał mistrzostw świata kobiet przyniósł starcie pełne napięcia i dramaturgii – Polki zmierzyły się z Bułgarkami w meczu, w którym każda piłka mogła zadecydować o losach spotkania. Obie drużyny walczyły z ogromnym zaangażowaniem, pokazując siłę w ataku i determinację w obronie, a kibice byli świadkami wymiany punkt za punkt, zaciętych końcówek i efektownych akcji na najwyższym poziomie.

Od pierwszych piłek ćwierćfinałowego starcia tempo gry narzuciły obie drużyny – żadna nie chciała oddać inicjatywy choćby na moment. Wymiana za wymianę, raz Polki na prowadzeniu, raz Bułgarki, a wynik jak przyklejony – 3:3, potem 7:7. Dopiero mocny, kąśliwy serwis Eleny Kolarovej wytrącił Biało-Czerwone z rytmu i rywalki odskoczyły na 12:8. Nasze siatkarki miały problem z przyjęciem, a to automatycznie utrudniało skuteczny atak z pierwszej akcji. Mimo to, cierpliwie, z determinacją krok po kroku zaczęły niwelować stratę. W ataku świetnie radziły sobie Anna Fiederowicz i Aleksandra Adamczyk, które poderwały drużynę do walki – 15:16. Nerwowa, pełna napięcia końcówka przyniosła jeszcze stany 20:21 i 22:23, ale w decydującym momencie to Bułgarki były skuteczniejsze i zamknęły seta wynikiem 25:23. Wszystko zakończył pechowy błąd serwisowy Julii Hewelt.

Druga partia rozpoczęła się nieco lepiej dla drużyny Bułgarii – szybkie 5:3 po kilku skutecznych kontrach. Polska odpowiedziała jednak twardą grą na siatce, dobrze ustawionym blokiem i coraz lepszym czytaniem gry rywalek. W tym elemencie wyróżniała się szczególnie Maria Spławska. Gdy rywalki zaczęły popełniać proste błędy, Biało-Czerwone wyszły na prowadzenie 11:13. Zespół Miłosza Majki podjął większe ryzyko w polu serwisowym, co przynosiło punkty lub odrzucało Bułgarki od siatki. Przewaga dwóch punktów utrzymywała się praktycznie do końca seta. Przy piłce setowej Aleksandra Adamczyk huknęła z lewego skrzydła, pieczętując zwycięstwo 25:22.

Trzeci set rozpoczął się zgodnie z polskim planem – szybkie 2:0 po efektownych atakach i asekuracjach, a duet Adamczyk–Hewelt nadawał ton grze w ofensywie. Bułgarki coraz częściej gubiły się w przyjęciu, zwłaszcza po mocnych zagrywkach Anny Fiederowicz, co pozwoliło odskoczyć na 8:5 i 11:7. Jednak przewaga stopniała, a rywalki złapały swój rytm, doprowadzając do remisu 16:16. W decydującej fazie kapitalną serię serwisów zanotowała Rozalia Moszyńska, a Polska znów była na prowadzeniu 20:17. Niestety, rywalki po raz kolejny wyrównały na 23:23. W ostatnich dwóch wymianach zimną krew zachowała Iva Dudova, zdobywając punkty na wagę zwycięstwa w tej części meczu – 25:23.

Czwarty set był prawdziwym testem sił. Od początku wynik oscylował w granicach remisu – 6:8, 10:10, 14:14 – i żadna drużyna nie potrafiła wypracować bezpiecznej przewagi. Na boisko weszły Aleksandra Walczak i Maja Malinowska, wnosząc świeżą energię i odważne decyzje w ataku. Jednak w drugiej części seta Bułgarki zaczęły grać pewniej, skuteczniej wykorzystywały kontry i po serii punktów odskoczyły na 21:15. Polki walczyły do końca, szukały sposobów na przebicie się przez bułgarski blok, ale tym razem różnicy już nie udało się zniwelować. Ostatnia piłka, precyzyjny atak i 25:18 dla Bułgarii, która tym samym zameldowała się w półfinale mistrzostw świata.

MEU22 w siatkówce plażowej: Faza grupowa rozpoczęta! Polskie pary ze zmiennym szczęściem!

To jednak nie koniec meczów Polek na tegorocznych mistrzostwach globu, gdyż teraz nasze siatkarki powalczą o miejsca 5-8.

Mistrzostwa świata U21 kobiet – 1/4 finału

Polska – Bułgaria 1:3 (23:25, 25:22, 23:25, 18:25)

Polska: Anna Fiedorowicz, Wiktoria Szewczyk, Rozalia Moszyńska, Maria Spławska, Aleksandra Adamczyk, Julia Hewelt, Zuzanna Suska (libero) oraz Aleksandra Walczak, Martyna Podlaska, Maja Malinowska, Agata Milewska.

Bułgaria: Kaya, Nikolova, Margarita Guncheva, Elena Kolarova, Viktoria Koeva, Viktoria Dimitrova, Iva Dudova, Mihaela Manolova (libero) oraz Alexandra Kitipova, Venesa Radeva, Boyana Boyanova.

Reklama
Opublikowano: 15.08.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane