W Londynie trwają Mistrzostwa Świata w Darcie 2021. W rywalizacji bierze udział Krzysztof Ratajski.
Polak w dotychczasowym występie zanotował najlepszy wynik w historii polskich występów na mistrzostwach świata w darcie. Ratajski przygodę z turniejem rozpoczął od drugiej rundy, w której do zera rozprawił się z Ryanem Joyce. Do zwycięstwa potrzebował trzech wygranych w setach. W kolejnej rundzie należało zwyciężyć w czterech setach, co udało się Ratajskiemu. Żadnej partii nie wyrwał Simon Whitlock. Dzięki wygranej Polak po raz pierwszy w karierze awansował do 1/8 finału światowego czempionatu.
We wtorkowy wieczór Ratajski zmierzył się w walce o ćwierćfinał z Gabrielem Clemensem. – Gdy wygrałem pierwszy mecz na mistrzostwach, już była pewna satysfakcja. Ale mierzę dużo wyżej. Forma w tym momencie jest. Trzeba walczyć z każdym, bo czuję, że z każdym mogę wygrać – mówił dla TVP Sport polski darter.
Niemiec postawił trudne warunki. W pierwszej partii do zwycięstwa we własnym legu Clemens dorzucił przełamanie, lecz szybka odbudowa Polaka sprawiła, że to on triumfował w pierwszym secie. W drugim kolejnego przełamania dokonał Niemiec, który wyrównał w setach na 1:1. Następnie z prowadzenia ponownie cieszył się Ratajski, którego zdołał dogonić Niemiec. W szóstej partii bliższym zwycięstwa był Ratajski, lecz po raz kolejny Clemens zdołał doprowadzić do wyrównania. O awansie do najlepszej ósemki zadecydował siódmy set. Obaj zawodnicy mylili się w decydujących momentach, ale ostatecznie więcej zimnej krwi zachował Polak, który może cieszyć się z wygranej 4:3.
𝗥𝗔𝗧𝗔𝗝𝗦𝗞𝗜 𝗪𝗜𝗡𝗦 𝗔 𝗧𝗛𝗥𝗜𝗟𝗟𝗘𝗥!🇵🇱🦅
Last-leg deciders do not get more dramatic than that!
Incredibly, both players end up on D1 but after Clemens misses SEVEN darts for the match, Ratajski eventually finds the winning double to reach the quarter-finals! pic.twitter.com/sewLeUzjn5
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 29, 2020
Fot.Twitter Darts News