MŚ w short-tracku: Kobieca sztafeta ze srebrem!

Natalia Maliszewska, Gabriela Topolska, Kamila Stormowska i Nikola Mazur wygrały półfinał, i awansowały do finału A. W nim rywalizowały z Kanadyjkami, Holenderkami i Kazaszkami. Szybko okazało się, że o krążki będą walczyć dwie pierwsze wymienione reprezentacje oraz nasze panie. Do samego końca nie było wiadomo kto zdobędzie tytuł mistrzowski. Ostatecznie najszybsze okazały się Kanadyjki, drugie były biało-czerwone, a trzecie Holenderki.

Druga z naszych sztafet – mieszana również ma powody do zadowolenia. W półfinale bowiem polscy reprezentanci uplasowali się na drugim miejscu (przegrywając jedynie z Kanadą), i zdobyli przepustkę do finału. W nim przyjdzie im mierzyć się z wyżej wymienioną Kanadą, Włochami i Holandią.

W zmaganiach indywidualnych Diane Sellier w ćwierćfinale na 500 metrów drżał do końca o awans. Końcowo udało mu się przeciąć linię z trzecim czasem w swoim biegu, i to wystarczyło do przepustki do półfinału. W 1/2 finału znów Sellier był trzeci, ale tym razem to nie pozwoliło do awansu do finału A. W finale B natomiast Polak był najlepszy i w końcowym rozrachunku został sklasyfikowany na szóstej lokacie.

Dobry występ ma również za sobą Kamila Stormowska na 1000 metrów. Biało-czerwona z czasem awansowała do półfinału. W nim nie powiodło się jej (czwarta pozycja). Tym samym oglądaliśmy ją tylko w finale B, gdzie dojechała do mety na czwartej lokacie, i mistrzostwa świata ukończyła na dziewiątym miejscu.