MŚ w short-tracku: Mamy kolejne medale! Sztafeta mieszana i Natalia Maliszewska z brązem!

Najpierw w ćwierćfinale sztafety mieszanej pojechali Kuczyński, Maliszewska, Niewiński i Stormowska zajmując trzecie miejsce, za Holendrami i Włochami. Ich czas był na tyle dobry, że pozwolił awansować do półfinału. W nim Kuczyńskiego zastąpił Sellier. Biało-czerwoni w walce o finał zaprezentowali się bardzo dobrze ulegając tylko Kanadzie.

W biegu medalowym działo się naprawdę dużo. Polacy zaczęli od czwartej pozycji, później Maliszewska wyprzedziła Włoszkę, i plasowaliśmy się na trzeciej lokacie. Niedługo potem przewrócił się Holender, i wydawało się, że nasi panczeniści będą mieć srebro. Ostatecznie jednak Niewiński również upadł na lód, i musiał gonić. Na całe szczęście Holendrzy nie zdążyli nas dopaść, i Polacy wpadli na metę na trzecim miejscu (2:41.860). Mistrzami świata zostali Kanadyjczycy (2:36.232), a wicemistrzami Włosi (2:36.619).

Na tym nie koniec dobrych informacji. Brąz na 500 metrów zdobyła Natalia Maliszewska (42.561), dla której jest to drugi w karierze indywidualny medal mistrzostw świata! W drodze do finału była druga w ćwierćfinale (42.049 – rekord Polsk), a potem w półfinale musiała liczyć na przychylną decyzję sędziów po tym jak została wypchnięta przez Kanadyjkę Brunelle. Ostatecznie arbitrzy dołączyli Maliszewską do wyścigu o medale. W finale Polka była słabsza tylko od Holenderki Xandry Velzeboer (42.132) i Kanadyjki Rikki Doak (42.286). Na etapie ćwierćfinału zawody ukończyły Nikola Mazur i Kamila Stormowska.